W środowym, wygranym 3:1 meczu Wdy z Notecianką Pakość, nie zagrało już pięciu zawodników, z którymi klub ze Świecia nie zamierza przedłużać kontraktów na przyszły sezon.
Przygodę z Wdą tym samym kończą bramkarz Robert Tomaszewski, Adrian Raszka, Krzysztof Łożyński, Leszek Szczygielski i Arkadiusz Woźniak. - Stawiamy już na innych zawodników - mówi trener Marcin Olejniczak, który może być zawiedziony postawą drużyny w rundzie wiosennej. Wda była jednym z faworytów do awansu do II ligi, lecz od remisu (23 kwietnia) z Chemikiem Bydgoszcz wyraźnie spuściła z tonu i spadła na czwarte miejsce.
<!** reklama>Wielki ból głowy po środowym remisie z Victorią Koronowo (dwa stracone gole w końcowych minutach) ma trener Unii/Roszak Solec Kujawski, Dariusz Porbes. Jego zespół wciąż jest na pozycji spadkowej, a to oznacza, że musi nie tylko wygrać dwa ostatnie mecze, lecz liczyć też na potknięcia rywali. Pioruny strzelały więc w środę nie tylko nad Solcem, ale też w szatni. A ciekawostką jest fakt, że Victorię prowadził w środę Zbigniew Stefaniak, który razem z Porbesem tworzyli kilka lat temu trenerski duet w Polonii Bydgoszcz.
Przyszłość Victorii Koronowo rysuje się jednak w czarnych kolorach. Ostatnio gruchnęła wieść, że z powodów finansowych klub może wycofać drużynę z III ligi, a to by oznaczało, że w nowym sezonie przystąpiłaby ona do gry w klasie okręgowej. - Jesteśmy na etapie rozmów z zawodnikami. Zdajemy sobie sprawę, że najlepszych nie będziemy w stanie zatrzymać, ale na stypendia nas nie stać - mówi jeden z członków zarządu.(marc)