
Wietrzenie szafy, czyli wymiana ubrań w bydgoskim CH Rondo
Która z pań planowała swoiste jesienne wietrzenie szafy, wczoraj (20 października) miała okazję pozbyć się nienoszonych ubrań. W Centrum Handlowym Rondo przy ul. Kruszwickiej w Bydgoszczy zorganizowano bowiem grupową wymianę ciuchów. To w ramach ogólnopolskiej akcji pt. Babi Targ. Bydgoszczanki - i nie tylko one - mogły wymienić się rzeczami, sprzedać je albo kupić. Frekwencja dopisała. Przez 3 godziny, zainteresowanych pań nie brakowało.
Piraci drogowi w regionie. Niemal doprowadzili do tragedii! [wideo - program Stop Agresji Drogowej 4]

Wietrzenie szafy, czyli wymiana ubrań w bydgoskim CH Rondo
Która z pań planowała swoiste jesienne wietrzenie szafy, wczoraj (20 października) miała okazję pozbyć się nienoszonych ubrań. W Centrum Handlowym Rondo przy ul. Kruszwickiej w Bydgoszczy zorganizowano bowiem grupową wymianę ciuchów. To w ramach ogólnopolskiej akcji pt. Babi Targ. Bydgoszczanki - i nie tylko one - mogły wymienić się rzeczami, sprzedać je albo kupić. Frekwencja dopisała. Przez 3 godziny, zainteresowanych pań nie brakowało.

Wietrzenie szafy, czyli wymiana ubrań w bydgoskim CH Rondo
Która z pań planowała swoiste jesienne wietrzenie szafy, wczoraj (20 października) miała okazję pozbyć się nienoszonych ubrań. W Centrum Handlowym Rondo przy ul. Kruszwickiej w Bydgoszczy zorganizowano bowiem grupową wymianę ciuchów. To w ramach ogólnopolskiej akcji pt. Babi Targ. Bydgoszczanki - i nie tylko one - mogły wymienić się rzeczami, sprzedać je albo kupić. Frekwencja dopisała. Przez 3 godziny, zainteresowanych pań nie brakowało.

Wietrzenie szafy, czyli wymiana ubrań w bydgoskim CH Rondo
Która z pań planowała swoiste jesienne wietrzenie szafy, wczoraj (20 października) miała okazję pozbyć się nienoszonych ubrań. W Centrum Handlowym Rondo przy ul. Kruszwickiej w Bydgoszczy zorganizowano bowiem grupową wymianę ciuchów. To w ramach ogólnopolskiej akcji pt. Babi Targ. Bydgoszczanki - i nie tylko one - mogły wymienić się rzeczami, sprzedać je albo kupić. Frekwencja dopisała. Przez 3 godziny, zainteresowanych pań nie brakowało.