Trwają prace nad budową dwóch galerii, które zmienią rzeczywistość handlową miasta. Ratusz tymczasem pracuje nad „ugryzieniem” centrum kongresowego przy placu Teatralnym.
<!** Image 3 align=none alt="Image 183027" sub="Galeria Kujawska powstanie w miejscu Ortisu">
Centrum Handlowe Makrum już podpisuje umowy z najemcami powierzchni handlowej w nowej galerii. Powoli dobiega końca rozbiórka pofabrycznych budynków. Inwestor złożył już wniosek o pozwolenie na budowę, na wiosnę ruszą prace, a pierwsi klienci pojawią się w największym centrum handlowym pod koniec 2013 roku. Na razie wyburzono już kilkanaście budynków z najstarszej, pofabrycznej części zabudowy.
Nie próżnują również inwestorzy Galerii Kujawskiej, która powstaje na terenach po dawnym Ortisie.
- Jesteśmy na początku drogi projektowania obiektu, 47-50 tysięcy metrów kwadratowych wynajmu. Jeśli wszystko pójdzie bez zbędnych opóźnień na etapie administracyjnym i projektowym, to początek budowy powinien nastąpić na początku roku 2013, oddanie do użytku pod koniec 2014 roku. Powstanie tu, kosztem 600 milionów złotych, 200 punktów handlowo-usługowych na trzech kondygnacjach - zapowiedział podczas wizyty w Bydgoszczy Leszek Sikora z ECE Projektmanagment Polska.
Nowe Makrum z aspiracjami
Bydgoskie Makrum ma plany o krajowym zasięgu. W tym celu stworzono bydgoski holding - Nową Grupę Makrum, w skład której weszło Makrum, a także spółka Immobile, właściciel jedynej polskiej sieci hoteli Focus i spółka Euroinwest CDI, zajmująca się między innymi kosztorysowaniem inwestycji i ich zarządzaniem.
- Takiej konsolidacji na bydgoskim rynku jeszcze nie było. Powstaje grupa silna doświadczeniem, odwagą i kompetencją trzech podmiotów, doskonale znanych w swoich branżach. Nowa Grupa Makrum to przede wszystkim holding usługowy. Mamy jasno wytyczone cele, które będziemy sukcesywnie ujawniać, ale priorytetem pozostaje aktywne uczestnictwo w kontynuowaniu inwestycji centrum handlowego na osiedlu Leśnym i ekspansja na rynku hotelowym - zdradza Rafał Jerzy, główny akcjonariusz spółek nowego holdingu.
<!** reklama>
W planach jest między innymi rozbudowa bydgoskiego hotelu, Focus i wzbogacenie go o lepszą bazę noclegowo-konferencyjną.
Centrum na placu Teatralnym?
Najciekawsze wieści płyną jednak z ratusza, który sonduje, czy możliwe jest wykorzystanie placu Teatralnego na centrum kongresowe czy też centrum festiwalowe. Z innym pomysłem wystąpił Marek Żydowicz, prezes Fundacji „Tumult”, twórca festiwalu Plus Camerimage.
- Jesteśmy na etapie rozmów. Najpierw będziemy kontaktować się z firmami konsultingowymi, które opracują projekt i koncepcję wykorzystania takiego obiektu. Owszem, w tle występuje znalezienie stałej siedziby dla festiwalu Camerimage w centrum festiwalowym. Mamy zapewnienie od organizatora festiwalu, że gdy takie miejsce powstanie, to festiwal zostanie w Bydgoszczy na stałe - mówi Piotr Kurek, rzecznik prezydenta.
Nikt nie ma jednak wątpliwości, że centrum festiwalowe samo zarobiłoby na siebie. Potrzebny jest pomysł na wykorzystanie go przez cały rok. - Nas interesuje, by taki obiekt funkcjonował komercyjnie, to znaczy, żeby na siebie zarabiał. Musi pełnić więc także, obok funkcji kulturalnych, funkcje usługowe
- uważa Piotr Kurek. - Obiekt w założeniu powstać ma w partnerstwie publiczno-prywatnym. Miasto przekaże teren pod inwestycje, inwestor wejdzie z kapitałem.
Niewykluczone, że jeden z opracowywanych wariantów projektowych przypominał będzie kubaturą przedwojenny Teatr Miejski, co powinno zadowolić tych, którzy nie wyobrażają sobie zagospodarowania tego miejsca w inny sposób niż zgodny z historyczną koncepcją tego miejsca.
