Trudno jednak tę teorię zastosować do rywalizacji o pieniądze pomiędzy Bydgoszczą i Radomiem. Tym drugim miastem kieruje bowiem - już druga kadencję - Radosław Witkowski. W ostatnich wyborach startował z własnym komitetem wyborczym, popierany przez Koalicję Obywatelską, SLD i Partię Zieloni. Witkowski aktywnie działa też w Związku Miast Polskich. Jest to zatem prezydent tak samo obcy i nielubiany przez PiS, jak Rafał Bruski.
Wychodzi więc na to, że rzeczywiście w oczach Warszawy Bydgoszcz jako miasto przemysłowe jest mniej perspektywiczna niż liczący sobie 213 tys. mieszkańców Radom. Obawiam się, że nawet dokończenie budowy drogi S5 niewiele tu zmieni.
Flash INFO, odcinek 17 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
