- Nie sądzę, żeby przejęcie PGNiG mogło się zrealizować w tym roku. To dosyć skomplikowany proces związany choćby z koncesjami, które ma PGNiG na wydobycie gazu. Musimy ten proces przeprowadzić e ten sposób, żeby zapewnić trwałość tych koncesji, trwałość możliwości działania w tym obszarze- tłumaczył podczas rozmowy z dziennikarzami w środę wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Jednocześnie dodał, że może się zakończyć do połowy przyszłego roku.
Dopytywany o przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen stwierdził, że może to nastąpić "szybciej". - Zrobimy wszystko, żeby to było jak najszybciej- przyznał i zastrzegł, że "jest jednak owarunkowane pewnymi procesami, rozmów z partnerami", których szczegółów nie może zdradzać.
- Jest ambicją i moją, rządu ale również prezesa Obajtka, żeby ten proces przebiegał jak najszybciej, żebyśmy mogli go zamknąć w tym roku, chociaż nie mamy gwarancji, że tak się stanie- dodał.
Fuzja PKN Orlen, PGNiG i Grupy Lotos
W maju tego roku Ministerstwo Aktywów Państwowych, PKN Orlen, PGNiG i Grupa LOTOS potwierdziły strukturę połączenia spółek. Jak tłumaczono, to odpowiedź największych polskich koncernów paliwowo-energetycznych na nadchodzące wyzwania, ułatwiające dostosowanie się do bezprecedensowych zmian rynkowych.
Zgodnie z porozumieniem, połączenie zostanie zrealizowane poprzez przejęcie przez PKN ORLEN Grupy LOTOS i PGNiG. Oznacza to, że w momencie przejęcia akcjonariusze Grupy LOTOS i PGNiG obejmą nowe akcje w podwyższonym kapitale zakładowym PKN ORLEN i staną się akcjonariuszami tej spółki- wyjaśniono w komunikacie.
