Zobacz wideo: Bydgoscy "wywiadowcy" w służbie:
Weronika ma wrodzoną wadę serca. Po trzech operacjach na otwartym sercu lekarze uznali, że trzeba będzie zdecydować się na przeszczep. On jest jednak ostatecznością. Inne rozwiązanie podsunęli szwajcarscy kardiochirurdzy. Zlikwidują mostek mięśniowy, który w ostatnich miesiącach narobił wielu kłopotów młodej bydgoszczance. Potrzeba jednak ponad 800 tysięcy złotych.
- Podczas dwóch operacji doszło do komplikacji, które zostały z córką do dzisiaj - mówi pani Dorota, mama Weroniki. - Pod koniec 2021 roku lekarze zdiagnozowali u Weroniki mostek mięśniowy. Coraz częściej pojawiają się silne bóle w klatce piersiowej. Dochodzi sinienie, drętwienie rąk, utrata koncentracji. Córka na stałe przyjmuje 13 różnych leków. Każdy wysiłek fizyczny stanowi poważne obciążenie dla serca Weroniki. To dlatego musi prowadzić bardziej stacjonarny tryb życia. Od początku nowego roku szkolnego, 2022/2023, córka chodziła jedynie tydzień do szkoły. Staramy się o nauczanie indywidualne dla niej.
Rodzice starają się też o zebranie pieniędzy na niestandardową operację dziecka w Genewie. Z docelowych ponad 800 tys. zł zebrali niespełna 38 tys. zł, czyli ponad 4 procent. Operacja Weroniki ma się odbyć jeszcze w 2022 roku, więc liczy się czas.
Rodzina dziewczynki i ona sama proszą o udział w zbiórce. 12-letnia bydgoszczanka jest podopieczną Fundacji Siepomaga. Ta organizacja prowadzi zbiórkę na leczenie Weroniki, tzn. na operację w Genewie, rehabilitację, lekarstwa, dojazdy do szpitali i lekarzy. Kto może, niech dołoży dobrowolną kwotę, link do zbiórki: Zbiórka dla Weroniki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
