Z drugiej strony, wiadomo, że najłatwiej być przyzwoitym, gdy to nas nic albo niewiele kosztuje.
PRZECZYTAJ:Cenna zguba ich nie skusiła. Co kryje biuro rzeczy znalezionych w Bydgoszczy?
Nawet więzy krwi, nawet przysięga małżeńska często okazują się za słabe, gdy w grę wchodzi spadek albo podział majątku przy rozwodzie. Dlatego chylę czoła przed bydgoszczankami, które nie wahały się i zaniosły na policję portfele z pieniędzmi.
Zwłaszcza, że w dwóch przypadkach w grę wchodziły spore sumy - 3 tys. i 7,5 tys. zł. Jeszcze niżej się kłaniam, gdy słyszę, że jedna z przyzwoitych osób jest nauczycielką, a więc kimś, kto na pieniądzach nie śpi.
I jeszcze jedna ciekawa obserwacja. Wszystkie trzy opisane w artykule dobre serca biły w piersiach kobiet. Przypadek, czy też wykpiwane kiedyś w satyrze przez pewne pana żony modne przeszły w XXI wieku duchową odmianę?