
Mateusz Czyżycki (Odra Opole)
21-latek popisał się uderzeniem z cyklu stadiony świata, który dał prowadzenie z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Pomocnik przyjął piłkę z zawodnikiem na plecach, odwrócił się i kropnął w samo okienko z 30 metrów.

Łukasz Grzeszczyk (GKS Tychy)
Kapitan GKS-u maczał palce przy każdym z czterech goli strzelonych w Bełchatowie. Dwie bramki padły po rzutach wolnych Grzeszczyka, jedna po wstrzeleniu, a ostatnią dołożył już osobiście, z jedenastki.

Patryk Małecki (Zagłębie Sosnowiec)
Mecz z Wigrami Suwałki był dla niego wyjątkowy. "Mały" pierwszy raz w karierze zagrał z klubem, którego jest wychowankiem. Jak wypadł? Na nieszczęście gości - znakomicie. Zdobył bramkę, dorzucił asystę, ale swojej radości nie celebrował.

Mateusz Mak (Stal Mielec)
W wyjazdowym starciu z Chojniczanką Chojnice ustrzelił dublet, po mierzonych, dość podobnych uderzeniach. Dzięki tym bramkom Stal przełamała się po trzech meczach bez wygranej i ponownie zaczęła się liczyć w walce o awans.