Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warszawski gangster sterroryzował bydgoską Temidę

jar
Jacek Smarz
Słupska prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące podżegania do usiłowania zabójstwa bydgoskich prokuratorów i sędziego. Sprawa jest poważna.

Sytuacja jest nerwowa. Nasi rozmówcy albo w ogóle odmawiają udzielania informacji, albo zbywają nas zdawkowymi wypowiedziami. Nic dziwnego, skoro w niebezpieczeństwie znalazło się życie dwóch bydgoskich prokuratorów, sędziego oraz ich rodzin. Wszystko przez 45-letniego Piotra M., gangstera z Warszawy, który miał zlecić swoim ludziom zabójstwo osób zajmujących się jego sprawą.
[break]

Śledztwo dotyczące zleceń przydzielono Prokuraturze Okręgowej w Słupsku. - Prowadzimy je w sprawie podżegania do usiłowania zabójstwa - mówi prokurator Jacek Korycki, rzecznik prasowy słupskiej prokuratury.

Bydgoska policja objęła zagrożone osoby dyskretną ochroną. - Przepisy nie pozwalają mi na to, żeby tę informację potwierdzić - mówi nadkom. Monika Chlebicz, rzecznik KWP w Bydgoszczy.

Nieoficjalnie wiadomo, że groźby dotyczyły dwóch prokuratorów oraz sędziego z Bydgoszczy. Z naszych informacji wynika, że w sprawie nie postawiono jeszcze zarzutów, nikt zatem nie ma statusu podejrzanego. Ma to nastąpić w ciągu kilku dni.
Piotr M. pochodzi z Warszawy. Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy w listopadzie 2013 roku skierowała do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy akt oskarżenia przeciwko niemu. - Zarzuca mu się, że od maja 2009 do czerwca 2010 roku na terenie Polski, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Francji i Holandii wraz z dwiema innymi osobami kierował grupą przestępczą z udziałem innych osób, z których sześć udało się ustalić - mówi prokurator Jan Bednarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Grupa współkierowana przez Piotra M. zajmowała się handlem bronią, narkotykami, ma na swoim koncie zabójstwa. Pięciu jej członków zostało już skazanych przez bydgoski sąd.
Proces Piotra M. został nieoczekiwanie przerwany. Zmienił się skład orzekający. Nieoficjalnie - z powodu gróźb kierowanych do sędziego. Został już wyznaczony w tej sprawie nowy sędzia, jednak nie ma terminu rozprawy.

Piotr M. przebywa w Areszcie Śledczym w Bydgoszczy jako podejrzany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!