2,4 mln złotych, a z opłatą aukcyjną ponad 2,8 mln zł zapłacił prywatny kolekcjoner kolekcjoner za pięćdziesięciodukatówkę z 1621 roku. To najdroższa moneta jaką sprzedano w Polsce.
Poszła ona pod młotek podczas pierwszej aukcji numizmatyków w DESA Unicum. Na największej aukcji monet w Polsce zlicytowano w sumie pół setki monet za ponad 8 mln złotych.
Wspomniana pięćdziesięciodukatówka jest jedną z najważniejszych i najwspanialszych polskich monet. 50 dukatów koronnych Zygmunta III Wazy z 1621 roku to bogato i wspaniale wykończona moneta, która stanowi niezwykłe dzieło w mennictwie polskim.
To najlepsza praca Samuela Ammona, wybitnego rytownika i medaliera. Zachwyciła samego Zygmunta III, który udzielił artyście audiencji na Zamku Królewskim w Warszawie i obdarował go złotym łańcuchem.
Przyczyna wybicia tak wielkiej i efektownej monety w złocie pozostaje tajemnicą. Niewątpliwie jednak była ona bardzo ważna. Od wieków przypuszcza się, że w ten sposób uczczono polskie zwycięstwo w 1621 roku nad Turkami w bitwie pod Chocimiem, które szerokim echem odbiło się w Europie.
Samuel Ammon umarł w 1622 roku w wieku zaledwie 31 lat. Pozostawił po sobie niesamowity dorobek medalierski, w postaci stempli do monet, donatyw i medali. Prezentowany na aukcji obiekt to wyjątkowa okazja dla kolekcjonerów i miłośników historii. Jego cena może wynieść nawet 2,8 mln zł.
