Patryk D. odpowie za nieumyślne spowodowanie spowodowanie wypadku, w którym zginął pieszy oraz posiadanie narkotyków. W weekend doprowadziło do tragedii w centrum Warszawy, kiedy kierował porsche - przekazała Onetowi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Patrykowi D. grozi do ośmiu lat więzienia.
"Podejrzanemu przedstawiono zarzut nieumyślnego spowodowania w dniu 18 lipca 2021 r. w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej 104 wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł przechodzący przez jezdnię pieszy. Z aktualnych ustaleń śledztwa wynika, że podejrzany naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym – obowiązek zachowania szczególnej ostrożności podczas wyprzedzania, jak również poruszania się z prędkością zapewniającą zapanowanie nad pojazdem" - poinformowała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie w odpowiedzi na pytania Onetu.
"W toku czynności procesowych Patryk D. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył wyjaśnienia, których treść objęta jest tajemnicą śledztwa" - przekazała Onetowi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej.
Źródło: Onet.pl
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice