- Stop przemocy wobec kobiet! - krzyczały uczestniczki happeningu pt. „Nazywam się miliard” zorganizowanego na Starym Rynku.
<!** Image 3 align=none alt="Image 205247" sub="fot.: Dariusz Bloch">
- W naszej akcji chcemy walczyć o to, żeby poprawić los kobiet, żeby mężczyźni nas bardziej szanowali. robimy to przez taniec - mówi Elżbieta Renzetti z Towarzystwa Polsko-Włoskiego w Bydgoszczy, które dołączyło się do akcji.
<!** reklama>
Happening nie był pomysłem jednej organizacji. Wzięły w niej udział panie z całego miasta. - O happeningu dowiedziałam się z internetu. Postanowiłam ją wesprzeć. Uważam, że o ciele kobiety powinna decydować tylko ona sama - podkreśla Justyna.
Uczestnicy zatańczyli do piosenki-hymnu pt. „Break the chain”. Prowadziły dziewczyny z Młodzieżowego Domu Kultury nr 5.
Wczorajsza akcja odbyła się równolegle z innymi podobnymi wydarzeniami na całym świecie. W Polsce w akcji udział wzięło 20 miast.