Chociaż jazda na rowerze może być niebezpieczna, to amatorów dwóch kółek z miesiąca na miesiąc przybywa.
<!** Image 2 align=right alt="Image 3678" >W okresie letnim obserwujemy wzmożoną aktywność cyklistów. Powodów jest kilka. Przede wszystkim chęć poprawy swojej sylwetkii kondycji. Jest też aspekt ekonomiczny. Dwa kółka to wymarzony środek transportu zwłaszcza dla młodzieży. Nie wszystkich uczniów stać na to, aby płacić za pociąg lub autobus, który zawiezie ich nad wodę.
Sposób na tłok
Także dorośli coraz częściej wolą korzystać z roweru. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - wokół zatłoczonych plaż często brakuje miejsc parkingowych. Nierzadko trzeba zostawiać auto bardzo daleko od kąpieliska i pokonywać później spory odcinek drogi pieszo. Jeżeli pojedziemy rowerem, problem ten właściwie mamy z głowy.
Zalety roweru można zauważyć także w mieście. Dostrzegają je sami użytkownicy, którzy oszczędzają pieniądze na paliwie i biletach oraz skracają sobie czas potrzebny na dojazd „od drzwi do drzwi”. Dość powiedzieć, że na dystansie do7 kilometrów w mieście rower nie ma sobie równych.
Rower na zdrowie
Rower doskonale wpływa też na nasze zdrowie. Cykliści poprawiają nie tylko swoją kondycję.
- Jazda na rowerze ma wiele zalet. Rozwija serce, poprawia wydolność płuc i prostuje kręgosłup - wylicza Daria Janowska, instruktorka fitness. - Wbrew obiegowym opiniom, krążącym zwłaszcza wśród kobiet, wyszczupla i ujędrnia uda.
Dwa kółka poleca się także osobom, które chcą zrzucić zbędne kilogramy.
- Podczas każdego wysiłku spalamy kalorie, ale podczas jazdy na rowerze ich liczba jest bardzo duża - dodaje Daria Janowska. - Pokonując 20 kilometrów w ciągu godziny, osoba ważąca 68 kilogramów traci około 640 kalorii. Natomiast przy wadze 80 kilogramów - około850 kalorii.
Zmora pieszych?
Bardzo często rowerzyści, wbrew przepisom, poruszają się po ciągach przeznaczonych dla pieszych. Pełno jest ich na chodnikach. Zapomina się jednak o tym, że zmusza ich do tego brak ścieżek rowerowych, a zwłaszcza nadmierna szybkość samochodów w ruchu miejskim.
Prawdziwy niepokój budzi analiza statystyk policyjnych. Co prawda,w stosunku do szacowanego kilkuprocentowego udziału rowerzystów w ruchu miejskim, na podobnym lub może nawet odrobinę niższym poziomie kształtuje się udział rowerzystów w kolizjach drogowych (dane rzędu 2 procent). Wśród sprawców wypadków udział cyklistów osiąga w ostatnich latach poziom 10 - 12 procent. Jeszcze częściej, bo aż w około 20 procentach, rowerzyści są ich ofiarami.
Rowerzystów w Polsce obowiązują przepisy Prawa o ruchu drogowym oraz Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 2002 roku o obowiązkowym wyposażeniu pojazdów.
Dzieci do lat 10 mogą poruszać się na rowerze po chodnikach (także pod opieką rodziców). Do 18 roku życia do poruszania się po drogach publicznych konieczna jest karta rowerowa, którą wydaje dyrektor szkoły.
Osoby pełnoletnie nie potrzebują żadnych uprawnień do poruszania się na rowerze po drogach publicznych.