Kolonie i obozy organizowane na terenie powiatu przebiegają bez większych problemów. Inspektorzy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej codziennie je kontrolują.
<!** Image 2 align=right alt="Image 3436" >Kontrole najczęściej są przeprowadzane wtedy, gdy zgłoszony zostanie jakiś niepokojący sygnał. Do tej pory takich w powiecie świeckim nie było. Kontrolerzy sanepidu nie mieli też specjalnych zastrzeżeń do organizatorów.
Za nami już połowa wakacji. Każdego dnia inspektorzy sanepidu codziennie sprawdzali kolonie, obozy, ośrodki wypoczynkowe, kąpieliska. Niektóre nawet kilkakrotnie. Interesuje ich przede wszystkim przestrzeganie zasad higieny, zaopatrzenie w wodę i warunki przechowywania żywności.
- Jak dotąd we wszystkich miejscach wypoczynku, które skontrolowaliśmy, nie stwierdziliśmy niczego niepokojącego. Odnotowaliśmy jedynie sześć przypadków zachorowań na anginę i kilka niegroźnych urazów kończyn. Można śmiało stwierdzić, że wypoczynek dzieci i młodzieży na terenie naszego powiatu przebiega prawidłowo - powiedziała „Expressowi” Wiesława Ławicka z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świeciu.
Inspektorzy sanepidu nie mogą narzekać na brak pracy. W tym roku na terenie powiatu zaplanowano organizację dziewięciu kolonii. Z tego już osiem zostało skontrolowanych. Inspektorzy sprawdzili też połowę z czternastu obozów odbywających się „pod dachem” i cztery pozostałe, które organizatorzy przygotowali „pod chmurką”.
Jednak takie kontrole są przeprowadzane nie tylko w trakcie trwania letniego turnusu. Każda kolonia, zanim zacznie się pierwszy turnus, jest wizytowana i musi uzyskać zezwolenie sanepidu.
Poza tym organizator, aby zarejestrować placówkę, zobowiązany jest dostarczyć komplet dokumentów: kartę kwalifikacyjną obiektu zawierającą opinię straży pożarnej, sanepidu, wójta lub burmistrza, że placówka spełnia wszelkie wymogi bezpieczeństwa oraz program pracy, wykaz kadry i pismo przewodnie, określające, kto jest organizatorem, w jakim czasie kolonie będą się odbywały i ile dzieci będzie w nich odpoczywać. Na tej podstawie zostaje wystawione zaświadczenie o wpisie placówki do rejestru kuratora.
Rodzice mają prawo żądać od organizatora wypoczynku takiego dokumentu, ponieważ jest to dowód, że kolonie są legalne.