Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W zderzeniu nie mieli szans. Kto zginął w wypadku na rondzie Fordońskim w Bydgoszczy?

Sławomir Bobbe
Żeby dostać się do wnętrza auta i wyciągnąć ciała ofiar, strażacy musieli użyć ciężkiego sprzętu hydraulicznego. Na pomoc było jednak za późno. wszyscy podróżujący taksówką zginęli na miejscu
Żeby dostać się do wnętrza auta i wyciągnąć ciała ofiar, strażacy musieli użyć ciężkiego sprzętu hydraulicznego. Na pomoc było jednak za późno. wszyscy podróżujący taksówką zginęli na miejscu Dariusz Bloch
Kierowca tira wymusił pierwszeństwo i z impetem uderzył w bok auta, spychając je na torowisko. Na miejscu zginęły wszystkie osoby znajdujące się w taksówce.

W wypadku zginęła Fanta Toure, inżynier pracująca w Bydgoszczy i wracająca feralnej nocy z pracy. Miała 34 lata. Towarzyszył jej 27-latek z Katowic, taksówkę - opla omegę - prowadził 52-latek z Bydgoszczy.

Przypomnijmy, do tragicznego zdarzenia doszło w środę przed godziną trzecią w nocy na rondzie Fordońskim. O tej porze nie działa już sygnalizacja świetlna, a sygnalizatory pokazują jedynie pomarańczowe światło ostrzegawcze. Na rondzie znajdowała się już taksówka, która zmierzała w kierunku ulicy Fordońskiej. Kierowca tira wymusił pierwszeństwo i z impetem uderzył w bok auta, spychając je na torowisko. Na miejscu zginęły wszystkie osoby znajdujące się w taksówce.

Znajomi ofiar nie chcą się wypowiadać w sprawie tragedii - wciąż przeżywają to, co się stało. Kondolencje płyną na ręce ojca Fanty Toure - Aby Toure, znanego i szanowanego nauczyciela fordońskich szkół, między innymi XV LO przy ulicy Berlinga, trenera piłki ręcznej. Do Polski przyjechał z Mali. Uczyć w bydgoskich szkołach zaczął jeszcze w latach 80. zeszłego wieku. Szkoła do teraz nie może się otrząsnąć z szoku po tym, co się stało.

Zobacz:

Wypadek na rondzie Fordońskim. Trzy osoby zginęły [zdjęcia, wideo]

Na zdjęciach z wypadku widać, że taksówka należała do taksówkowej korporacji MPT Łuczniczka.

Co dziwne, nie przyznaje się ona do tego, by bydgoszczanin dla niej pracował. Jej prezes Andrzej Lipiński zaprzecza, by jeździła pod jego „banderą”. - To, że taksówka miała naszego „koguta” i numer telefonu na boku, nic nie oznacza. To nie jest czas i miejsce na to, by mówić, jak to możliwe. Powiem tylko, że pod naszym szyldem, nie będąc w korporacji, jeździ jeszcze parę osób.

34-latek, kierowca ciężarówki, który był sprawcą wypadku, usłyszał prokuratorskie zarzuty. Prokuratura wnioskowała o jego tymczasowe aresztowanie. Za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu osiem lat więzienia. Sam kierowca miał w trakcie przesłuchania powiedzieć, że nie wie, jak doszło do tej tragedii, nie umiał też wytłumaczyć, dlaczego wjechał na rondo, nie mając pierwszeństwa.

Prezydent Bydgoszczy - w związku z tragedią - przypomniał, że za dwa lata, w roku 2019, tiry będą miały absolutny zakaz wjazdu do miasta (poza przypadkami rozładunku i załadunku towaru). Tranzyt przejedzie trasą S5.

Polub "Express" na Facebooku

Bydgoszcz dawniej i dziś

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!