W tych rejonach jest najwyższa śmiertelność na COVID-19. Winne zanieczyszczenie powietrza

Zgodnie z życzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej w 2050 roku europejska gospodarka powinna stać się neutralna dla środowiska naturalnego. Polska należy do grupy krajów, w których notuje się największy poziom zanieczyszczenia powietrza, szczególnie w okresie jesienno-zimowo-wiosennym. Dlatego, wiele miejskich samorządów wprowadziło całkowity zakaz palenia węglem, paliwem o niskiej jakości i drewnem oraz realizuje własne programy zmniejszenia poziomu zanieczyszczeń.

Bydgoszcz walczy ze smogiem

- W zeszłym roku rozbudowaliśmy miejski program finansowego wsparcia mieszkańców w wymianie nieekologicznych pieców – przypomina Marta Stachowiak, rzecznik Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Na program przeznaczyliśmy 3 miliony złotych.

Bydgoszczanie mogą skorzystać z dotacji z budżetu miasta, gdy chcą wymienić nieekologiczny piec, tzw. kopciucha na bardziej ekologiczne formy ogrzewania tj. podłączenie się do miejskiej sieci ciepłowniczej KPEC, ogrzewanie gazowe lub na prąd. Co ważne w programie nie ma możliwości wymiany pieca na piec węglowy.

- Dzięki programowi udało się zlikwidować około 140 pieców. Większość kopciuchów zastąpiły nowoczesne piece gazowe – tłumaczy Marta Stachowiak. - Dotacja wynosi 5 tysięcy złotych. Na wnioski mieszkańców czekamy do 31 października.

W bydgoskim programie po raz pierwszy zastosowano specjalne dofinansowanie przeznaczone dla tych administratorów i właścicieli domów wielorodzinnych, którzy przystępują do kompleksowej wymian pieców. - Warunkiem do skorzystania z dodatkowej dotacji jest zasada „zero węgla w całym budynku” po zakończeniu inwestycji – wyjaśnia Marta Stachowiak. - Wnioskując o wsparcie finansowe trzeba zlikwidować piece i podłączyć się do miejskiej sieci ciepłowniczej, zastosować odnawialne źródła energii, czyli pompy ciepła, instalację elektryczną lub gazową. Dodatkowa dotacja może wynieść do 3 tysięcy złotych na każdy lokal mieszkalny.

Do tej pory udało się zrealizować trzy kompleksowe wymiany, dzięki którym zlikwidowano piece w 29 lokalach mieszkalnych. Wnioski na kompleksowe realizacje na 2021 rok można składać w terminie od 15 listopada do 31 grudnia.

Przypominamy, że od 1 września 2019 roku obowiązuje zakaz palenia w piecach paliwami najgorszej jakości. Mieszkańcom, którzy nie stosują się do ograniczeń grozi kara grzywny do 5 tys. zł. - W Bydgoszczy borykamy się również z problemem spalania śmieci w domowych piecach. W walce z trucicielami utworzyliśmy specjalną komórkę w Straży Miejskiej, która kontroluje czy w paleniskach nie są spalane śmieci oraz ustala, czym mieszkańcy palą w swoich kotłach i piecach – przypomina Marta Stachowiak. - Ze względu na niską efektywność rządowego programu „Czyste Powietrze”, zwłaszcza z naszym mieście – ze względu na brak oddziału, w którym można składać wnioski lub uzyskać niezbędne wsparcie formalne, wprowadziliśmy w urzędzie miasta specjalny punkt doradczy, w którym pomagamy bydgoszczanom w wypełnieniu elektronicznego wniosku. Ze względu na epidemię, doradztwo odbywa się telefonicznie.

Miasto od wielu lat podejmuje działania związane z poprawą jakości powietrza w odniesieniu do zanieczyszczeń komunikacyjnych. W Bydgoszczy konsekwentnie rozwijamy sieć tramwajową, która jest niskoemisyjną formą transportu publicznego. W ostatnich latach zakupiliśmy 33 nowe tramwaje. Najważniejszym przedsięwzięciem aktualnie realizowanym w mieście jest przebudowa ul. Kujawskiej. Za kilka lat powstanie nowa przeprawa mostowa nad Brdą w ciągu ul. Kazimierza Wielkiego.
- Obie inwestycje zmienią dotychczasowy układ komunikacyjny w mieście. Systematycznie wymieniany jest również tabor autobusowy – ten najnowszy spełnia najwyższe normy spalin EURO 6.  Na stan jakości powietrza pozytywnie wpływają też nowe buspasy i ścieżki rowerowe – dodaje Marta Stachowiak.

Smog dobry dla COVID-19

Jakoś powietrza jest niezwykle ważna w czasie pandemii koronawirusa.
- Negatywne oddziaływanie na nasze zdrowie i odporność ma spalanie odpadów w paleniskach domowych, którym towarzyszy emisja wielu szkodliwych substancji, w tym tlenków azotu (NO i NO2) – czytamy w analizie przygotowanej przez bydgoskiego Centrum Badawczo-Rozwojowego SoftBlue SA - Aż 83 proc. śmiertelności z powodu koronawirusa odnotowano w regionach gdzie maksimum stężenia dwutlenku azotu wynosiło 100 μmol/m2.

Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda przeanalizowali przebieg zachorowań na koronawirusa i połączyli go ze smogiem występującym w USA. Ze wstępnej analizy wynika, że im bardziej zanieczyszczone powietrze, tym wyższa śmiertelność na COVID-19.