Z pozoru były to zwykłe salony SPA. W rzeczywistości w zakładach prężnie działały agencje towarzyskie. Policja zamknęła pięć takich przybytków, aresztowała 13 osób. Wśród nich kierującą całym interesem "Kamę" - podał portal Onet.
Z informacji śledczych wynikało, że z sutenerstwa podejrzani uczynili swoje podstawowe źródło dochodu.
- Mogli zarobić na tym blisko milion zł. Według śledczych całym "interesem" zarządzała Ewa D., ps. "Kama", która miała organizować pracę nie tylko kobietom, ale także ochroniarzom. Wszystko wskazuje na to, iż przez dwuletni okres działania agencji mogło tam "pracować" nawet 100 kobiet – poinformowała Onet komisarz Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka CBŚP.
Policjanci weszli jednocześnie do kilku miejsc. zatrzymali 13 osób - trzech mężczyzn i dziesięć kobiet. Ewa D. usłyszała zarzut kierowania grupą przestępczą, a 11 spośród zatrzymanych osób - zarzut udziału w grupie przestępczej. Źródło: Onet
Wideo
Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski