Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Pyszczynie każdego dnia o krok od tragedii

Marek Chełminiak
Mieszkańcy okolicznych miejscowości twierdzą, że takich ryzykantów na przejeździe w Pyszczynie można spotkać prawie codziennie
Mieszkańcy okolicznych miejscowości twierdzą, że takich ryzykantów na przejeździe w Pyszczynie można spotkać prawie codziennie nadesłana
Na przejeździe kolejowym w Pyszczynie, leżącym pomiędzy Dobrczem, a Stronnem, kierowcy przejeżdżają tuż przed pociągami.

Linia kolejowa łącząca Bydgoszcz z Gdańskiem przez Tczew, krzyżuje się z drogą Dobrcz - Stronno. Przejazd kolejowy zabezpieczony jest zaporami i pulsującym, czerwonym światłem. Większość kierowców stosuje się do sygnalizacji i zatrzymuje się przed nadjeżdżającym pociągami. Jednak niektórzy przejeżdżają przez przejazd mimo opuszczonych rogatek.

- Jeżdżę tędy prawie codziennie i widzę jak niektórzy omijają samochody czekające przed barierami i przejeżdżają tuż przed lokomotywą - mówi Marta Szulc, pracująca w Dobrczu. Przez gminę Dobrcz przebiegają dwie linie kolejowe. W okolicach Dobrcza i Kotomierza jest kilka przejazdów, na których w przeszłości dochodziło do tragicznych wypadków.

- Przed laty w Pyszczynie pod pociąg wjechał ciągnik, potem rowerzysta, osobowa wołga i jeszcze parę innych samochodów - mówi Witold Smeja, sołtys Stronna.

Maszyniści jeżdżący tą trasą skarżą się na młodych kierowców, przejeżdżających dla sportu tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.

- Nie wiem czy pośpiech jest wystarczającym uzasadnieniem, gdy w grę wchodzi ludzkie życie i zdrowie. Decyzją Komendanta Miejskiego Policji w Bydgoszczy, Komisariat w Koronowie zajmie się ustaleniem sprawcy tego wykroczenia ze zdjęcia - mówi podinsp. Monika Chlebicz z KW Policji w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!