
Rachunek za lata koszmaru
- Szczekaj! - rozkazywał, każąc jej włazić pod stół i udawać psa. Pijani koledzy z wojska rechotali. Przez lata pił, bił ją i poniżał. Uciekła po 40 latach horroru, gdy próbował ją udusić. Teraz Maria, emerytowana nauczycielka spod Torunia, wystawiła mężowi oprawcy rachunek.
Wyrokiem sądu Stefan, były żołnierz zawodowy, ma zapłacić ofierze 175 tysięcy zadośćuczynienia. Nadal twierdzi, że jest porządnym obywatelem...

Pan Kazimierz, 91-latek o nieustalonej tożsamości otrzyma... akt urodzenia
Wie o sobie niewiele. Prawdopodobnie urodził się w 1925 roku w Gdańsku. Prawdopodobnie jego ojciec był polskim oficerem, a matka Francuzką. Wyjechali, zostawiając go pod opieką niani. Pamięta, że wojna była straszna i że był potem w partyzantce.
Ziemianki, głód, zimno... Chyba ukrywał się lasach, nieopodal Przemyśla. Niczego więcej pan Kazimierz nie pamięta. Przeżył coś, czego skutkiem jest amnezja.
A to, że pan Kazimierz w świetle prawa jest NN, czyli osobą o nieustalonej tożsamości, wyszło na jaw w 2005 roku, gdy złamał nogę i trafił do szpitala. Wkrótce jednak otrzyma akt urodzenia i swój pierwszy dowód osobisty...

Sukces bez napinki!
Od 2011 roku Techniku Elektroniczne w Bydgoszczy jest w pierwszej piątce najlepszych techników w Polsce.
Świetną opinię szkoła miała jednak od samego początku, od niemal 50 lat, tyle, że pół wieku temu nie było zunifikowanych egzaminów, które dziś pozwalają bardzo łatwo porównać wyniki wszystkich szkół. Dawniej miernikiem sukcesu byli po prostu absolwenci i ich spektakularne kariery.
Wspinaczkę po tabeli rankingowej szkoła zaczęła od piątego miejsca, później była czwarta lokata, trzecia, i znowu czwarta. A teraz jest najwyższe podium: pierwsze miejsce, spośród 299 techników!

Szkoła najwyższych lotów
Wysoka pozycja w rankingach oraz doskonała reputacja sprawiają, że do Gimnazjum i Liceum Akademickiego w Toruniu od lat ściągają zdolni uczniowie z całej Polski (aż 60 proc. licealistów jest spoza Torunia).
Jak magnes działa na nich opinia szkoły uniwersyteckiej, z autorskimi metodami i programem nauczania, zajęciami w laboratoriach i salach uniwersytetu i wciąż mniej liczne klasy, do 30 uczniów.
Swoją mocną pozycję w kraju szkoła potwierdziła w opublikowanym niedawno zestawieniu szkół ponadgimnazjalnych Fundacji „Perspektywy”. Zajęła trzecie miejsce na podium, za szczecińską „trzynastką” oraz warszawskim liceum „Staszica”.