Trzynastki to jeden z tych elementów, które powodują, że praca w budżetówce staje się atrakcyjna. O dodatkowej pensji pomarzyć mogą pracownicy prywatnych firm. Dostaną ją za to nauczyciele, urzędnicy, pracownicy administracji, w tym sądowej oraz ci, którzy pracują w jednostkach z udziałem skarbu państwa.
[break]
- Doskonale wiemy, że nasi pracownicy czekają na trzynastki. Na razie trudno powiedzieć, kiedy zostaną wypłacone, nasza księgowa jest na urlopie, a trzeba jeszcze złożyć zapotrzebowanie w Urzędzie Miasta. Sądzę, że pieniądze zostaną przelane na początku lutego - mówi Ewa Taper, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bydgoszczy.
- Nie mam pojęcia, kiedy trzynastki zostaną wypłacone, ale na pewno odbędzie się to zgodnie z przepisami - deklaruje sędzia Włodzimierz Hilla, rzecznik Sądu Okręgowego w Bydgoszczy.
Przepisy ustawy mówią jasno, trzynastka to 8,5 procent wynagrodzenia rocznego, osiągniętego przez pracownika, które musi trafić na jego konto najdalej do końca pierwszego kwartału.
- U nas trzynastkę dostaną wszyscy, którzy przepracowali rok. Odpowiednio pomniejszoną kwotę dostaną także pracujący minimum pół roku - mówi Barbara Kilińska z Działu Kadr Starostwa Powiatowego w Bydgoszczy.
- Pracownicy Urzędu Wojewódzkiego otrzymają trzynastki w lutym - zapowiada Bartłomiej Michałek, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego. - Pani wojewoda i wicewojewoda (to wakujące stanowisko) trzynastek jednak nie otrzymują. Wynika to z przepisów.
Ekstrawypłatę - oprócz szeregowych pracowników Urzędu Miasta - dostaną za to prezydent i wiceprezydenci Bydgoszczy.
Bydgoscy nauczyciele otrzymają ekstrawypłatę niemal jednocześnie. O terminie przelania środków zdecyduje wydział edukacji i sportu. - Stanie się to 2 marca, a pieniądze zostaną przekazane wraz z wypłatą. Najpierw otrzymujemy subwencję oświatową, z której finansujemy nauczycielskie trzynastki - mówi Iwona Waszkiewicz, dyrektor wydziału.
