To będzie pojedynek Afryka - reszta świata - tak krótko można scharakteryzować 38. Mistrzostwa Świata w Biegach Przełajowych, które w niedzielę odbędą się w Myślęcinku.
<!** Image 2 align=right alt="Image 147318" sub="Wczoraj na trasie mistrzostw w Myślęcinku rozgrzewkę z uśmiechem przeprowadzili główni faworyci do medali - reprezentanci Kenii / Fot. Miłosz Sałaciński">Dominacja przedstawicieli Czarnego Lądu w stosunku do krajów z innych kontynentów w tej odmianie lekkiej atletyki jest miażdżąca. Wystarczy tylko powiedzieć, że przed rokiem na mistrzostwach w Ammanie na 10 pierwszych miejsc w kategorii seniorów, seniorek, juniorów i juniorek, w gronie 40 zawodników (w tym 17 z Kenii i 16 z Etiopii) znalazł się tylko jeden przedstawiciel spoza Afryki, choć pewnie o korzeniach wywodzących się właśnie stamtąd - 6. miejsce wśród seniorów zajął Holender Hilda Kibet.
Im trudniej, tym lepiej
Polacy, którzy z reguły wystawiali skromne kilkuosobowe reprezentacje, jako gospodarze zgłosili tym razem pełne sześcioosobowe reprezentacje w czterech konkurencjach. Na co liczą biało-czerwoni?
<!** reklama>- To bardzo trudne pytanie - mówi jedyny bydgoszcznin w składzie Błażej Brzeziński (MUKS), który startuje w biegu seniorów. - Jeśli aura albo organizatorzy nam nie „pomogą” i nie poleją trasy, to Afrykanie narzucą zabójcze tempo 2.30 na kilometr i odjadą nam jak pociąg. Jeśli pogoda by była taka jak na mistrzostwach Polski, śnieg, deszcz, błoto po kolana, to nasze szanse rosną. Ale na to się nie zanosi.
Największe szanse na wysoką lokatę - miejsce w trzydziestce - daje się naszej specjalistce w biegu na 3 km z przeszkodami Katarzynie Kowalskiej (Vectra Włocławek). Znaczniej wyżej możemy być w klasyfikacjach drużynowych, bo nie wszystkie federacje ze względu na koszty wystawiły pełne reprezentacje. Do punktacji liczą się wyniki czterech najlepszych zawodników.
Wyciągnęli wnioski
Organizatorzy po mistrzostwach Polski, które odbyły się w ekstremalnych warunkach i apelach „Expressu”, zamontują specjalnie na zawody cztery wojskowe łaźnie, aby zawodnicy mieli gdzie się umyć i odświeżyć.
Wczoraj na 2 km pętli - start i meta zostały usytuowane obok porcoursu tuż przy „Karczmie Kujawskiej” mocowano elementy logistyczne.
Dziś i jutro do grodu nad Brdą przyjeżdża najwięcej uczestników. Organizatorzy, którzy odbierają gości z lotnisk w Poznaniu, Gdańsku, Warszawie i Bydgoszczy, na okrągło zaskakiwani są zmianą terminów przylotów.
Reprezentacja Kenii, którą opiekuje się opisywany przez nas w środę wolontariusz Timothy Tumo miała lądować w Poznaniu, ostatecznie dotarła do Warszawy, a stamtąd pociągiem do Bydgoszczy.
W sumie spodziewamy się udziału ponad 502 uczestników z 57 państw. Ostatni dotrą do Bydgoszczy w sobotę. Z okazji mistrzostw świata miasto uruchomiło w niedzielę specjalną bezpłatną linię autobusową nr 100, która wozić będzie pasażerów na trasie dworzec PKP - Myślęcinek od godz. 10.00 do 18.00 z częstotliwością co 24 minuty. Zwiększona zostanie także częstotliwość kursowania linii 52 i tramwajowych.
Przy okazji mistrzostw pojawią się stoiska promocyjne. Zaprezentowane zostaną m.in. wyroby rękodzielnicze, prace malarskie, rzeźby, naczynia, biżuteria i drewniane zabawki, a także smakowite potrawy regionalne. Organizatorzy pamiętali również o dodatkowych punktach gastronomicznych.
Program mistrzostw świata: 11.30 - otwarcie, 12.00 - bieg juniorek (6 km), 12.30 - bieg juniorów (8 km), 13.15 - bieg seniorek (8 km), 14.10 - bieg seniorów (12 km).
Zarobią w Bydgoszczy
Nagrody gwarantowane przez światową federację w biegach seniorów. Indywidualnie: 1. miejsce - 30.000 dolarów, 2. - 15.000, 3. - 10.000, 4. - 7.000, 5. - 5.000, 6. - 3.000. Drużynowo: 1. - 20.000, 2. 16.000, 3. 12.000, 4. - 10.000, 5. - 8.000. 6. - 4.000.
