Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Myślęcinku na świat przyszły pierwsze w tym sezonie maluszki, kolejne niebawem się urodzą. Sprawdzamy, jak się mają

Dorota Witt
Dorota Witt
- Każde narodziny w naszym ogrodzie, to dla nas nie tylko powód do radości, ale i dużej satysfakcja, bo to dowód na to, że stworzyliśmy zwierzętom takie warunki, że mogą i chcą się rozmnażać - podkreśla Tamara Samsonowicz.
- Każde narodziny w naszym ogrodzie, to dla nas nie tylko powód do radości, ale i dużej satysfakcja, bo to dowód na to, że stworzyliśmy zwierzętom takie warunki, że mogą i chcą się rozmnażać - podkreśla Tamara Samsonowicz. Dariusz Bloch
W ogrodzie zoologicznym w Myślęcinku wiosna w pełni - na świat już od lutego przychodzą młode. Na wybiegach są już małe lemury, które ciągle jeszcze trzymają się blisko mamy, oglądać można też malutkie, pocieszne kozy. Jakie jeszcze zwierzaki pojawią się niebawem w bydgoskim zoo?

Zobacz wideo: Polskie odmiany jabłek i ich zastosowanie

W Myślęcinku na świat przyszły tej wiosny lemury i kózki

Wiosenny sezon narodzin w ogrodzie zoologicznym w Myślęcinku rozpoczął się już w lutym, kiedy na świat przyszły dwa lemury Katta. Te rodem z Madagaskaru.

Młode lemury początkowy etap swojego życia spędzają na ciele matki: po urodzeniu wczepiają się w futro na brzuchu matki i wiszą tam, nie krępując swobody jej ruchów, do ukończenia drugiego tygodnia życia. Potem przechodzą na grzbiet matki, zostają tam aż osiągną względną samodzielność.

- Nasze najmłodsze lemury dorastają, zaczynają schodzić już z grzbietu mamy, mają już za sobą także pierwsze próby jedzenia stałego pokarmu - opowiada Tamara Samsonowicz, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Myślęcinku. - U boku mamy wesoło baraszkują także dwie młode kózki, które urodziły się zaledwie trzy tygodnie temu. - Tydzień temu urodził się w ogrodzie młody muflon.

W terrarium zoo w Myślęcinku więcej żab i węży

Nieco gwarniej zrobiło się też w budynku akwarium terrarium. Tu wylęgły się już młode lancetogłoww mleczne, nazywane też wężami królewskimi. Są pięknie ubarwione. W naturze występują na kontynencie amerykańskim - od Ekwadoru do Kanady.
Z kijanek w żabki uległy już metamorfozie chwytnice czerwonookie. W naturze można ją spotkać w Ameryce Środkowej oraz Południowej, choć nawet tam za dnia bardzo trudno je wypatrzeć, bo aż do zachodu słońca spędzają czas wkomponowane w liście drzew, ożywiają się wieczorami. W Myślęcinku można uważnie przyjrzeć się ich zwyczajom.

Jakie jeszcze zwierzęta pojawią się w bydgoskim zoo wiosną 2021?

- W tym roku czekamy podekscytowani na to, co wydarzy się na wybiegu antylopy Niali grzywiastej, być może doczekamy się pierwszych w naszym ogrodzie narodzin tego gatunku - mówi Tamara Samsonowicz.
Niala na wolności żyje w Afryce. W naturalnych warunkach młode ważą w chwili narodzin ok. 5 kg; pozostają w ukryciu przez 18 dni doglądane przez matkę, później dołączają do stada. Pod opieką matki przebywają przez ok. 7 miesięcy.

- Liczymy na to, że doczekamy się jak co roku pokaźnego przychówku ptaków: młodych puchaczy, puszczyków, bażanta. Jak co sezon bardzo też czekamy na młode daniele. Każde narodziny w naszym ogrodzie, to dla nas nie tylko powód do radości, ale i dużej satysfakcja, bo to dowód na to, że stworzyliśmy zwierzętom takie warunki, że mogą i chcą się rozmnażać - podkreśla Tamara Samsonowicz.

Tygrysica z bydgoskiego zoo na razie nie zostanie mamą

Ogród zoologiczny rządzi się swoimi prawami i nie można pozwolić na swobodny rozród niektórych przebywających tu zwierząt. Tak jest na przykład w wypadku mielęcińskich tygrysów. W 2018 roku do Altaja dołączyła młoda tygrysica Ania. Jest już dorosła, gotowa do rozrodu, ale czy to w Myślęcinku będą mogły przyjść na świat jej młode? - Opiekę nad hodowlą tygrysów amurskich sprawują koordynatorzy gatunku, nie ma zgody, by Altaj został ojcem. Na świecie jest już pokaźna gromadka jego dzieci, a koordynatorzy dbają o to, by rozmnażały się tylko te zwierzęta, które są najbardziej wartościowe genetycznie.

Żubrzyczka Potilla wizytówką bydgoskiego ogrodu

Nie powiększy się tej wiosny ogrodowe stadko żubrów, ale zaglądający do Myślęcinka bydgoszczanie i goście bardzo polubili zeszłorocznego malucha - żubrzyczkę Potillę, która ciągle jeszcze jest uroczym malcem, czekającym na odwiedziny.
Potilla, córka Postójki i Polomira, to chluba bydgoskiego zoo, urodziła się tu 15 czerwca 2020 roku. Do dziś wachlarz jej ulubionych zajęć pozostaje raczej stały: bieganie po wybiegu, baczne obserwowanie otoczenia, wyszukiwanie smaczniejszych kąsków na gałązkach. Żubrzyczka była bydgoską ambasadorką minionego TygoDnia Misji Ogrodów Zoologicznych i Akwariów.

Jak ogród zoologiczny w Myślęcinku działa w czasie pandemii?

  • Zoo jest otwarte od wtorku do niedzieli od 10. do 17.
  • W kwietniu zoo czynne będzie do od godz. 10. do 18.
  • Zoo jak co roku czynne będzie w wielkanocny poniedziałek.
  • Bilety wstępu: 12/17 zł.
  • W czasie pandemii obowiązują specjalne zasady: zwiedzający mają obowiązek noszenia maseczek zasłaniających usta i nos; proszeni są o dezynfekcję rąk (płyn do dezynfekcji rąk znajduje się przy kasie ZOO, w toaletach w pawilonie AT oraz na terenie ZOO).
  • W czasie zwiedzania ZOO oraz przy kasie zwiedzający powinni zachować odpowiedni dystans społeczny; powinni unikać większych zgromadzeń; nie powinni dotykać szyb, ogrodzeń lub barier; najlepiej byłoby, gdyby za bilety płacili kartami płatniczymi.

Bydgoskie zoo prowadzi akcję „Zostaw w krzakach tego zwierzaka”

  • W czasie wiosennych spacerów w lesie, parku, na łące coraz częściej będzie można spotkać młode, uczące się życia ptaki i ssaki. Bydgoski ogród zoologiczny współtworzy akcję edukacyjną „Zostaw w krzakach tego zwierzaka”, w ramach której tłumaczy, dlaczego nie należy zabierać zwierzęcych dzieci z ich naturalnego środowiska.
  • Najwcześniej, już w marcu, natknąć się można na ukryte wśród traw małe zające. Co zrobić w takiej sytuacji? Jeśli zwierzę jest w ukryciu, w miejscu dla niego bezpiecznym, nie jest ranne - zostawić w spokoju. Reagować trzeba tylko, jeśli młodemu zwierzęciu bezpośrednio zagraża niebezpieczeństwo (jest np. na poboczu drogi), jeśli jest ranne lub gdy leży obok niego ranna lub martwa matka.
  • Młody zając jest karmiony przez matkę, gdy zapada ciemność, większość czasu spędza samotnie, w ukryciu. Początkowo nie wydziela zapachu, co ma zwiększyć jego szanse na przetrwanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo