Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Inowrocławiu rzucono na Facebooku hasło "Pomagam" na dom, który spłonął. Oszustwo!

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Oszuści wykorzystują ludzkie tragedie, żeby wyłudzić pieniądze.
Oszuści wykorzystują ludzkie tragedie, żeby wyłudzić pieniądze. Archiwum/Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
W Inowrocławiu ktoś rzucił na Facebooku hasło „Pomagam” dla rodziny pani Darii, która straciła dom w pożarze. Tak oszuści planowali wyłudzić 100 tysięcy złotych.

Gdy ktoś, kogo nie znamy osobiście, prosi w mediach społecznościowych o pieniądze - to musi nam zapalić się czerwona lampka. W przeciwnym razie, możemy bardzo dużo stracić.

Udostępniam i pomagam

Na facebookowej Grupie Inowrocławianie pojawił się kilka dni temu post o takiej treści (pisownia oryginalna):

"Dom, który znam od podszewki, dom moich dzieci, uległ pożarowi. Jak zwykle w takich okolicznościach, ubezpieczenie nie pokryje całości strat...Wielu ludzi dobrej woli wspomaga Darię, jej męża i dzieciaki. Dziękując Wam za to, zachęcam moich Znajomych i Przyjaciół z fb do wsparcia akcji: pomagam.pl/pozar2023! W takich momentach bądźmy razem. Dziękuję (tu emotikonka koniczyny).

Autor posta sugeruje, że potrzeba 100 tys. zł!

Od razu ktoś to puścił dalej z komentarzem: "Udostępniam i pomagam!"

Ktoś jednak ostrzegł przed tą zbiórką w Grupie StrzelnoOnline: "Uwaga, to oszuści! Od kilku dni kanalie podszywają się pod zrzutki i kradną zdjęcia. Ktoś wykorzystał m.in. zdjęcia naszego spalonego domu w Popowie nad Gopłem i podszywa się pod zrzutkę na odbudowę naszego domu. Uzbierał zero złotych, ale i tak powinien otrzymać karę. Skąd biorą się takie osoby? Nie wiem, ale to powinno być karane, bo to żerowanie na mniejszych, a czasami większych ludzkich tragediach. Kradną opis, zdjęcia i dają link do zrzutki na siebie".

Tak się złożyło, że w poście w Grupie Inowrocławianie pojawiło się zdjęcie... domu znanego, lokalnego polityka z Kujaw i Pomorza.

Uważajmy na hasła o pomaganiu. Naciągacze chcąc zarobić wykorzystują ludzkie tragedie. Niestety, ma to również inny wymiar. Ludzie, czytając o kolejnych kłamstwach stają się nieufni i, gdy ktoś naprawdę potrzebuje pomocy, może jej nie otrzymać.

Przykłady oszustw na Facebooku można mnożyć.

CyberRescue ostrzega np. przed fałszywymi ofertami pracy. Za pomocą postów sponsorowanych przestępcy proponują dołączenie do zespołu Amazon czy eBay. Następnie nakłaniają do zainstalowania szkodliwej aplikacji. Umożliwia im ona zdobycie wrażliwych danych i dostępu do konta bankowego ofiary.

To również niebezpieczne linki. Oszuści zamieszczają fałszywe informacje o porwaniu - najczęściej dzieci lub o gwałtach. Tematy kuszą, żeby kliknąć.

Schemat działania oszustów przedstawia się następująco: klikając złośliwy link, na ekranie wyświetla się fałszywa prośba o podanie danych logowania do Facebooka, np. celem rzekomej weryfikacji wieku. Podając dane, przestępcy mogą przejąć konto i wykorzystać je do dalszego publikowania fałszywych wpisów. Może to również skutkować wyłudzeniem danych, co najczęściej prowadzi do utraty konta, a nawet pieniędzy - alarmuje CERT Polska, zespół powołany do reagowania na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w internecie.

Oszustwa rankowe i na wygrane w loteriach

Sam Facebook ostrzega np. przed oszustwami randkowymi. Wtedy przestępcy próbują nawiązać romans z nieznanymi im osobami, najczęściej udając osoby rozwiedzione, owdowiałe lub tkwiące w nieszczęśliwych małżeństwach. Budując przez internet romantyczną relację, próbują uzyskać od drugiej strony pieniądze, rzekomo potrzebne im na bilety lotnicze lub wizy. Ich celem jest zdobycie zaufania. Aby to osiągnąć, przez wiele tygodni prowadzą korespondencję, zanim zwrócą się z prośbą o przesłanie pieniędzy.

Facebook radzi też uważać na informacje o wygranych w w loteriach. Te oszustwa są często dokonywane przy użyciu kont lub stron podszywających się pod znane użytkownikom osoby lub organizacje (np. agencje rządowe lub Facebooka). Przesyłane z nich wiadomości informują odbiorcę, że znalazł się w gronie zwycięzców loterii i może odebrać wygrane w niej pieniądze, jeżeli tylko wpłaci niewielką zaliczkę. Oszust może przy tym prosić o podanie danych osobowych, np. adresu zamieszkania lub danych konta bankowego.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Inowrocławiu rzucono na Facebooku hasło "Pomagam" na dom, który spłonął. Oszustwo! - Gazeta Pomorska