Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Inowrocławiu powstanie "Dom artysty". Ambitne plany Ilony Gawrońskiej, młodej artystki z Lisewa Kościelnego

(dan)
Ilona Gawrońska ukończyła Liceum Plastyczne w Bydgoszczy i Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie. Już wkrótce przy ulicy Solankowej w Inowrocławiu otworzy "Dom Artysty".
Ilona Gawrońska ukończyła Liceum Plastyczne w Bydgoszczy i Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie. Już wkrótce przy ulicy Solankowej w Inowrocławiu otworzy "Dom Artysty". Nadesłane
"Dom artysty" w Inowrocławiu to jednak nie kolejna instytucja kulturalna tworzona przez samorząd, ale przez młodą i zdolną artystkę z Lisewa Kościelnego - Ilonę Gawrońską.

Ilona Gawrońska ukończyła Liceum Plastyczne w Bydgoszczy i Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie. Aktualnie prowadzi firmę Creative Art Ilona Gawrońska. Ma zajęcia w domach kultury w Nowej Wsi Wielkiej, Żninie, Pakości i Janikowie. Już wkrótce przy ulicy Solankowej w Inowrocławiu otworzy "Dom Artysty".

Skąd pomysł na "Dom artysty"?

- Po ukończeniu Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie wróciłam w rodzinne strony, by właśnie tu rozwijać swoją działalność artystyczną. Chciałam oprzeć się szczególnie na tworzeniu, ale i uczeniu młodych i starszych w kierunku plastycznym - opowiada Ilona Gawrońska.

Nie ukrywa, że początki były ciężkie. A nawet bardzo ciężkie.

- Po wielu zmaganiach jednak mi się to udało. Powiat inowrocławski niestety dla młodych twórców jest bardzo trudnym powiatem. Nie działają tu grupy artystyczne czy galerie tak jak byłam do tego przyzwyczajona w Warszawie. Wielu moich znajomych mimo posiadania talentu nie pracuje w branży i nie pokazuje nigdzie swoich prac. Tym pomysłem chcę ułatwić możliwość wybicia się na naszym terenie lokalnym twórcom, ale i też zwiększyć dostęp mieszkańców do sztuki plastycznej i muzycznej - zdradza.

"Dom artysty" ma przyciągać różne osoby, które łączy pasja i zamiłowanie do sztuki.

- Chcę, aby zarówno galeria jak i pracownia znajdująca się przy galerii nabrały charakteru podobnego do kultowego miejsca jakim jest dla artystów w Warszawie "Dziekanka". Ma to być miejsce, gdzie będzie można obejrzeć obrazy czy usłyszeć kameralny koncert, ale również gdzie będzie można się spotkać, wypić kawę i wymienić doświadczeniami. Na studiach pracownie artystyczne nie zawsze były miejscem gdzie tworzyliśmy, ale zawsze były miejscem gdzie się spotykaliśmy - opowiada pani Ilona.

Dlaczego "Dom artysty" w Inowrocławiu?

- Wybrałam Inowrocław, gdyż nie ma tu takich miejsc, a jest to centrum naszego powiatu. Wiele osób mi to odradzało, ale ja uważam, że właśnie tu przyda się takie miejsce - przekonuje.

Znalazła już lokal w samym centrum Inowrocławia, przy ulicy Solankowej 3/4, niedaleko skrzyżowania z "Królówką".

- Nasze miasto nie musi słynąć tylko z uzdrowisk, ale też może pokazać się z dobrej strony poprzez sztukę. Galeria będzie mieścić się w kamienicy na pierwszym piętrze, ale sam fakt wysokich sufitów tworzy fajny klimat - podkreśla.

Jak będzie funkcjonował "Dom Artysty"?

- Miejsce to będzie miejscem otwartym. Każdy będzie mógł przyjść zobaczyć wystawione prace lub nauczyć się czegoś. Wystawione obrazy po ukończonej wystawie będzie można nabyć, ale będzie też tu funkcjonował sklepik z pracami rękodzielniczymi. Odbywać się tu będą warsztaty plastyczne, ale mam nadzieję że i muzyczne - opowiada.

Chce raz w miesiącu organizować wernisaże połączone z kameralnymi koncertami lub poetyckimi wieczorami. W planach ma również spotkania z wybitnymi twórcami.

27 maja o godzinie 18 w siedzibie "Domu artysty" przy ulicy Solankowej 3/4 organizuje spotkanie, na które zaprasza osoby zainteresowanie współpracą. Chce stworzyć stowarzyszenie, które będzie promować lokalnych twórców.

"Dom artysty" będzie się mieścił przy ulicy Solankowej 3/4, niedaleko skrzyżowania z "Królówką".
"Dom artysty" będzie się mieścił przy ulicy Solankowej 3/4, niedaleko skrzyżowania z "Królówką". Nadesłane
Sporo się działo wokół pałacu w Tucznie. Nauczyciele miejscowej szkoły do spółki z rodzicami i przyjaciółmi już po raz siódmy zorganizowali niezwykle oryginalną Noc Muzeów. Był bieg muzealny na 5 kilometrów i wiosenny zlot weteranów szos, a także pieczenie podpłomyków, wspólne czytanie romantycznych ballad i oczywiście zwiedzanie szkolnej izby muzealnej. Mieszkańcy pozytywnie odpowiedzialni na apel organizatorów i na imprezę przybyli w strojach czarownic, zjaw i innych fantastycznych stworów. Koniecznie rzućcie okiem na zdjęcia. VII Piknik Śmigłowcowy w Latkowie. Działo się!:<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/51ae156b-089f-e59b-dbed-863b32f2c36c,58529463-900e-01b6-6e0b-48b98955f756,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>

Czarownice, wiedźmy, strzygi, czyli niezwykła Noc Muzeów w T...

Na ciekawy pomysł wpadli pracownicy Muzeum im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu. Zaprosili dzieci na niecodzienne zwiedzanie jednej ze stałych wystaw poświęconych kopalni soli. Nagle światła w muzeum zgasły i dzieci poruszały się po salach muzeum, jak w przeszłości górnicy po korytarzach kopalni soli - z latarkami w rękach. O przeszłości kopalni pięknie opowiadał emerytowany górnik Stanisław Kasperski. Zaprezentował zdjęcia przedstawiające bajeczne wnętrza zalanej na przełomie lat 80. i 90. XX wieku kopalni. Wszyscy goście zgodnie podkreślali, jak wielki skarb znajduje się pod miastem i żałowali, że nie może już być udostępniany turystom. VII Piknik Śmigłowcowy w Latkowie. Działo się!:

Inowrocławska Noc Muzeów. Dzieci z latarkami szukały skarbów...

Marcin Woźniak z Muzeum im. Jana Kasprowicza zaprosił mieszkańców do kościoła św. Mikołaja, które nazwał najstarszym muzeum w Inowrocławiu. Dlaczego wybrał to miejsce?- Termin dzisiejszego spotkania jest niemal zbieżny z terminem 200-lecia kasaty franciszkanów w Inowrocławiu. 20 maja 1819 roku został wydany edykt przez króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III, na mocy którego klasztor franciszkanów w Inowrocławiu został zlikwidowany. Franciszkanie musieli opuścić miejsce, w którym przebywali od XIII wieku i przenieść się do Gniezna - opowiada Marcin Woźniak.Okazuje się, że najcenniejsze obiekty, które znajdowały się w kościele św. Franciszka, zostały przewiezione do kościoła św. Mikołaja. O części z nich Marcin Woźniak opowiadał licznie zebranym gościom w trakcie sobotniej Nocy Muzeów.Najcenniejszy jest ołtarz św. Antoniego. Wiąże się z nim bardzo ciekawa historia. Otóż, przez dziesięciolecia uważano, iż obraz zachował się tylko w części. Były to wycięte głowy św. Antoniego i Jezusa, naklejone na płytę i przykryte srebrną sukienką. - Jakim zaskoczeniem było, gdy w trakcie renowacji z obrazu zdjęto srebrną sukienkę. Okazało się, że pod nią znajduje się zachowany w stu procentach obraz przedstawiający świętego Antoniego - opowiadał Marcin Woźniak.Zebrani usłyszeli również wiele ciekawostek dotyczących XIV-wiecznego krucyfiksu, najstarszego kielicha w Inowrocławiu (XVII wiek) oraz XVII-wiecznego obrazu przedstawiającego Matkę Boską.Goście zobaczyli też kolekcję niezwykłych ornatów, relikwiarz Stefana Frelichowskiego - męczennika z Dachau i patrona harcerzy oraz chrzcielnicę, przy której chrzczony był sam Jan Kasprowicz. Marcin Woźniak podkreślał, że w kościele św. Mikołaja 200 lat temu narodziło się inowrocławskie muzealnictwo. Zdradził również plany księdza proboszcza Romualda Drążkowskiego, który chce przy kościele utworzyć muzeum.VII Piknik Śmigłowcowy w Latkowie. Działo się!:<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/51ae156b-089f-e59b-dbed-863b32f2c36c,58529463-900e-01b6-6e0b-48b98955f756,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>

Inowrocławska Noc Muzeów. Odkryliśmy skarby kościoła św. Mik...

VII Piknik Śmigłowcowy w Latkowie. Działo się!:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Inowrocławiu powstanie "Dom artysty". Ambitne plany Ilony Gawrońskiej, młodej artystki z Lisewa Kościelnego - Gazeta Pomorska