- Hej, ostrzegam przed rozsypaną trutką na szczury w okolicach Monte Cassino w Fordonie, uczulam wszystkich opiekunów czworonogów. Moja sunia ledwo została odratowana - napisała właścicielka psa na jednej z facebookowych grup zrzeszających mieszkańców Fordonu.
Z komentarzy pozostawionych przez mieszkańców wynika, że nie jest to odosobniony przypadek. - Ostatnio na Przylesiu była rozrzucona trutka, psa sąsiada nie udało się uratować. Mam nadzieję, że szybko znajdą sprawcę. Być może to ciągle ta sama osoba, która robi to od kilku lat - przypuszcza jedna z komentujących.
Trutka jest powszechnie dostępna, cyklicznie wysypywana jest w piwnicach bloków i kamienic, bo należy to do obowiązków właścicieli i administratorów budynków. Rozstawieniu pojemników z trutką towarzyszy zawsze ostrzeżenie, by jej nie dotykać.
