Tragedia w Darłowie. Oświadczenie rodziców
Rodzina tragicznie zmarłej trójki dzieci, które utonęły w Darłowie, wydała oświadczenie. Opublikował je portal Onet. "Nie jest prawdą, że dzieci kąpały się lub weszły do wody przy czerwonej fladze - czytamy. - Dzieci kąpały się w oddaleniu od falochronu".
Tragedia w Darłowie. Znaleziono ciała dzieci
W sobotę znaleziono najprawdopodobniej ciało 13-letniego chłopca. Potwierdzić ma to rodzina. Na miejscu jest prokuratur i służby.
POLECAMY:
***
W piątek, 17 sierpnia ratownicy wyłowili z morza ciało 11-letniej dziewczynki. Czytaj więcej >>>
W prokuraturze w Koszalinie mecenas reprezentujący rodzinę złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Zarzuca ratownikom niedopełnienie obowiązków.
Szef ratowników opowiada o sytuacji i dodaje: "Ogromnie współczuję rodzicom, ale nie godzę się też z posądzaniem nas, czy wręcz próbą zwalenia winy za ten dramat." Czytaj więcej >>>
***
Niestety 14-letni chłopiec, którego udało się wydobyć z morza, zmarł we wtorek wieczorem w szpitalu. Ciał dwójki pozostałych nastolatków (11-latki i 13-latka) nie udało się odnaleźć. Akcję poszukiwawczą utrudniają trudne warunki na morzu.
***
Aktualizacja godz. 19
Policja poinformowała, że akcja poszukiwawcza dwójki dzieci prowadzona przez służby SAR i WOPR została przerwana.
- Wydobyty z morza 14-latek trafił śmigłowcem LPR do szpitala. Jego stan jest bardzo ciężki - mówi st. sierż. Agnieszka Łukaszek, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie.
Godz. 15.30
Policja ze Sławna podaje, że pod opieką matki w morzu kąpało się rodzeństwo: 11-latka, 13-latek i 14-latek. W pewnym momencie matka odeszła do 2-letniego dziecka, z którym również była na plaży. Na chwilę zostawiła trójkę dzieci w morzu bez opieki. Gdy wróciła, dzieci już nie było widać.
Ratownicy rozpoczęli akcję poszukiwawczą. 14-latek został znaleziony nieprzytomny na gwiazdoblokach. Podjęto reanimację. Dziecko zostało zabrane przez śmigłowiec LPR do szpitala. 11-latka i 13-latek są uznawani za poszukiwanych. Akcja trwa.
Rodzina to turyści z Wielkopolski. Na plaży obecny był też ojciec dzieci, ale w momencie tragedii nie był bezpośrednio przy nich.
Od morza wieje porywisty wiatr, który spycha fale w stronę portu. Fragment plaży w okolicach miejsca poszukiwania został zamknięty.
Poniżej wideo z akcji ratunkowej, które pojawiło się w sieci:
Naoczny świadek relacjonuje, że trzy osoby weszły (przy czerwonej fladze) do morza popływać w Darłówku Zachodnim (nadmorska dzielnica Darłowa) - teren tzw. awanportu.
Utworzono tzw. ludzki łańcuch życia i tak przeczesywano miejsce, gdzie ostatni raz widziano poszukiwane osoby.
Czytaj również: Krynica Morska: zwłoki mężczyzny znalezione na plaży. To najprawdopodobniej 19-latek, który w minioną sobotę zaginął podczas kąpieli w morzu
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: