https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Bydgoszczy powstanie pierwsza legalna ściana na kompozycje street art

Małgorzata Pieczyńska
Przejście podziemne przy ul. Kruszwickiej - to miejsce, gdzie wiosną pojawi się pierwsze w Bydgoszczy legalne graffiti. Takich miejsc ma być w przyszłości więcej.
Przejście podziemne przy ul. Kruszwickiej - to miejsce, gdzie wiosną pojawi się pierwsze w Bydgoszczy legalne graffiti. Takich miejsc ma być w przyszłości więcej. Arkadiusz Wojtasiewicz
Wkrótce w Bydgoszczy powstanie pierwsza legalna ściana dla osób zajmujących się tworzeniem sztuki w przestrzeni publicznej. Ratusz w uzgodnieniu z drogowcami wybrał już miejsce. To przejście podziemne przy ul. Kruszwickiej.

Z inicjatywą legalnego street artu w Bydgoszczy wyszedł Marek Iwiński, plastyk miejski.

- Zgłosiło się do mnie wiele osób, które mają energię twórczą. Nie zawsze są to profesjonalni artyści, ale mają już jakieś doświadczenie. Podkreślali potrzebę realizowania swoich kompozycji w przestrzeni publicznej- mówi Marek Iwiński. - Mówili, że wszyscy ich przeganiają, a oni bardzo chcieliby tworzyć graffiti legalnie. Uznałem, że warto dla nich wygospodarować w mieście takie miejsce.

Pierwszą legalną ścianą pod kompozycję street artu będzie przestrzeń w tunelu przy ul. Kruszwickiej.

- To miejsce, gdzie ruch jest dość duży. Z czasem takich lokalizacji planujemy wyznaczyć więcej. Głównie będą to przestrzenie zdegradowane np. pod mostami i przejścia podziemne - mówi Marek Iwiński. - Liczę na to, że wskazywanie legalnych miejsc do powstawania graffiti zniechęci do aktów wandalizmu i niszczenia ścian budynków, co niestety, wciąż się zdarza w mieście. To może mieć, więc aspekt wychowawczy.

Osobą odpowiedzialną ze strony artystów za przekazaną przestrzeń będzie Patryk Olbratowski.

- Myślę, że to odpowiednia osoba - mówi Marek Iwiński. - Jest z wykształcenia architektem i tworzy street art. Poza tym dobrze zna środowisko, dlatego zaopiekuje się tym miejscem. Będzie też dbał, aby nie pojawiały się tam treści obraźliwe, nieetyczne lub zabronione. Zależy mi bardzo, aby kolorystyka tych murali była przyjazna. Liczę na dużą kreatywność.

To jednak nie wszystko. - Te artystyczne murale muszą spełniać jeszcze jeden warunek - mówi Marek Iwiński. - Proponuję, żeby były one tematyczne z jakimś hasłem przewodnim. Dzięki temu uzyskamy spójność stylistyczną kompozycji. Chodzi o to, by jednocześnie przy różnym wyrazie artystycznym stworzyć ciekawą, oryginalną przestrzeń. To też szansa dla osób tworzących street art, aby zostać zauważonym. Być może, gdy będzie dobry odbiór społeczny, to w przyszłości pojawi się szansa na jakieś dofinansowanie.

Jak dodaje plastyk miejski, obecna jak i przyszłe lokalizacje ścian przeznaczonych na realizację kompozycji artystycznych street art wskazywane są w uzgodnieniu z Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Pierwsze graffiti powinny się pojawić w przejściu podziemnym przy ul. Kruszwickiej już niebawem, bo wiosną tego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
3 marca, 12:23, ratujmy puszcze bydgoska:

Zachęcam do podpisania petycji w sprawie przebiegu S10 przez Puszczę Bydgoską. To skandal że GDDKIA chce zniszczyć żródliska i stawy na Strudze Otorowskiej w Rudach gdzie woda wypływa spod wysokiej piaszczystej skarpy. To jest unikalne zjawisko erozji wstecznej bardzo rzadkie na nizinach i zwykle chronione np. jak w rezerwacie Żródła Rzeki Łyny na Mazurach. Puszcza Bydgoska jest bardzo uboga w wodę i cieki wodne. Tym bardziej trzeba chronić żródliska w Rudach, to powinien być rezerwat! Jak widać z mapki na stronie GDDKIA proponowany przez GDDKIA przebieg S10 przetnie także rejon wodospadu na Zielonej Strudze koło Jarek na południe od Cierpic. To jest unikalny, bardzo rzadki wodospad na nizinach gdzie Zielona Struga spada około 50 cm po cofającym sie powoli progu morenowym. Spadająca woda wytworzyła tam kocioł eworsyjny o głębokości 1,5 metra niczym w górach. Dlatego uważam ze przyszła S10 powinna iść wzdłuż trasy obecnej DK10. Tak uchroni się spójność dużego kompleksu leśnego jakim jest licząca niemalże 500 km2 Puszcza Bydgoska. Tu link do petycji- https://www.petycjeonline.com/petycja_kierowana_do_generalnej_dyrekcji_drog_krajowych_i_autostrad_przeciwko_wariantowi_poprowadzenia_drogi_ekspresowej_s10_przez_najcenniejsze_i_najatrakcyjniejsze_tereny_puszczy_bydgoskiej

Popieram tą cenną inicjatywę ratowania puszczy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski