Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bydgoszczy padł rekord zimna. Temperatura wyniosła -26.9 st. C [KALENDARIUM BYDGOSKIE - 1.02]

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Sprawdźcie, co jeszcze wydarzyło się 1 lutego w Bydgoszczy.
Sprawdźcie, co jeszcze wydarzyło się 1 lutego w Bydgoszczy. archiwum/zdjęcie ilustracyjne
Przygotowaliśmy dla was listę ważnych wydarzeń z historii Bydgoszczy, które miały miejsce 1 lutego. Zobaczcie, co ciekawego wydarzyło się 1.02 w Bydgoszczy.

1 lutego 1845 roku funkcję nadburmistrza Bydgoszczy objął Friedrich Heine, wcześniej burmistrz Krosna Odrzańskiego. Doprowadził on do włączenia Bydgoszczy w sieć Pruskiej Kolei Wschodniej, co zainicjowało dynamiczny rozwój gospodarczy miasta.

1 lutego 1888 roku berlińska firma Ingenieur Havestadt und Contag zawarła z władzami Bydgoszczy kontrakt na budowę w mieście konnej linii tramwajowej. Pierwszymi woźnicami tramwajowymi po przeszkoleniu byli Polacy, Piotr Bielski i Jan Karwowski.

1 lutego 1925 roku zainaugurował swoją działalność w sali Resursy Kupieckiej bydgoski teatr dla dzieci. Sala została wypełniona do ostatniego miejsca, wiele osób nie dostało się do środka.

Fordon - jedyny w świecie? I tak, i nie. Zobacz, co oznacza słowo 'fordon' w innych językach świata i czy są inne "Fordony" na Ziemi.Sprawdźcie >>>

Wiecie, że Fordon to nie tylko bydgoskie osiedle? Co oznacza...

1 lutego 1931 roku przy wydziale higieny zwierząt Instytutu Rolniczego w Bydgoszczy mieszczącego się przy pl. Weyssenhoffa powstała pierwsza w historii miasta publiczna lecznica zwierząt domowych.

Tego samego dnia weszła w życie uchwalona 12 lat wcześniej, lecz dotąd martwa ustawa o zakazie używania jako jednostek wagi – funtów, półfuntów i ćwierćfuntów. Funt odpowiadał niecałemu półkilogramowi i był tradycyjną jednostką niemiecką, powszechnie stosowaną w Bydgoszczy w czasach zaborów i pierwszych latach niepodległości.

1 lutego 1935 roku w Bydgoszczy powstał okręgowy oddział NSDAP, nazistowskiej partii kierowanej przez Adolfa Hitlera. Szefem terenowego oddziału został Kurt Teske, a miejskiego Walter Krause. Organizacja ta funkcjonowała nielegalnie, jednak władze polskie, unikając zadrażnień z Niemcami, udawały, że nie wiedzą o jej istnieniu.

1 lutego 1947 roku w bydgoskich Zakładach Radiowych „Eltra” na stanowisku kierownika sekcji fakturowej podjął pracę wybitny polski matematyk, współtwórca sukcesu rozszyfrowania niemieckiego kodu maszyny szyfrującej „Enigma”, Marian Rejewski. Potem pracował m.in. w „Kablu” oraz Wojewódzkim Związku Spółdzielczości Pracy. W 1967 roku odszedł na rentę, a w 1969 roku opuścił Bydgoszcz, przenosząc się do Warszawy, gdzie zmarł w 1980 roku.

W naszym regionie i w okolicy województwa nie brakuje miejscowości i wsi, których nazwy przywodzą uśmiech na usta. Zobaczcie kilka zabawnych nazw miejscowości i dowiedzcie się, gdzie one leżą. >>>Najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza. Flash Info, odc. 7:

Zabawne nazwy miejscowości w Kujawsko-Pomorskiem i okolicy [galeria]

1 lutego 1949 roku pierwszy raz do Bydgoszczy przyjechał nowy prymas Polski, kardynał Stefan Wyszyński. Będąc w drodze na swój ingres do katedry gnieźnieńskiej, w Bydgoszczy zatrzymał się tylko na kilka godzin. W bazylice pw. św. Wincentego przyjął hołd miejscowego duchowieństwa i wygłosił przemówienie do wiernych.

Tego samego dnia uruchomione zostały pierwsze w dziejach Bydgoszczy nocne tramwaje. Powstały od razu trzy linie z Dworca Głównego PKP na Okole, Bielawy i Bartodzieje. Tramwaje kursowały średnio co godzinę, a przejazd kosztował 30 złotych.

1 lutego 1956 roku na termometrach zanotowano bydgoski rekord zimna w powojennej historii miasta. Tego dnia rankiem temperatura w mieście wynosiła minus 26,9 st. C.

1 lutego 1957 roku założono w Bydgoszczy organizację ateistyczną Klub Wolnej Myśli, działającą potem jako Towarzystwo Krzewienia Kultury Świeckiej aż do 1988 roku.

1 lutego 1965 roku wprowadzone zostały stałe dyżury nocne w godz. od 19 – 7 w Międzyzakładowej Poradni Ortopedyczno-Urazowej przy ul. Cieszkowskiego. W ten sposób Bydgoszcz, śladem innych większych miast kraju, rozwiązała problem braku nocnego pogotowia urazowego.

W Bydgoszczy, według danych z 2 stycznia 2019 roku mieszka 317.768 osób. Zobaczcie, jak gęsto zaludnione są poszczególne dzielnice i osiedla w Bydgoszczy. Kliknij lub przesuń gestem w prawo >>>Stop Agresji Drogowej. Odcinek 5

Dzielnice i osiedla Bydgoszczy - gdzie mieszka najwięcej osó...

1 lutego 1966 roku o godz. 13.18 na rondzie Jagiellonów w Bydgoszczy tramwaj linii 8, w którym zawiodły hamulce, uderzył w autobus linii 57. Dwie osoby zostały ranne, tramwaje przez kilka godzin kursowały objazdem przez ul. Długą i Stary Rynek.

1 lutego 1967 roku w godzinach rannych deszcz spadający na zmrożoną ziemię wywołał gołoledź, która na wiele godzin całkowicie sparaliżowała Bydgoszcz. Nie działała komunikacja, a mieszkańcy seryjnie przewracali się na chodnikach, łamiąc często kończyny.

1 lutego 1969 roku w Domu Rzemiosła w Bydgoszczy przy ul. Piotrowskiego rozpoczęła się dwudniowa, pierwszy raz zorganizowana poza Warszawą giełda wyrobów drobnego rzemiosła. Zawarto transakcje na sumę ponad 3 mln zł.

1 lutego 1982 roku zezwolono na reglamentowaną sprzedaż benzyny właścicielom prywatnych aut, zawieszoną po wprowadzeniu stanu wojennego. Tankować było można raz na 10 dni, w zależności od rodzaju posiadanego pojazdu – od 10 do 15 litrów i to wyłącznie w tych dniach miesiąca, w których z ostatnią cyfrą zgodna była ostatnia cyfra numeru rejestracyjnego pojazdu. Np. właściciel auta o numerze BO2222 mógł tankować wyłącznie 2, 12 i 22 dnia każdego miesiąca.

1 lutego 1993 roku podczas obozu treningowego członków bydgoskiego klubu sportowego Astoria w Charzykowach utonął 15-letni początkujący bokser. Wszedł on wieczorem, po zmroku na lód na jeziorze, który pod nim pękł.

1 lutego 1994 roku rozpoczął się w Bydgoszczy proces Janusza P., właściciela popularnego parabanku. Po dwóch latach, przed ogłoszeniem wyroku, odpowiadający z wolnej stopy P. ukrył się. Potem wyrok został uchylony. Wznowiony proces przeciągnął się do 2009 roku, a mógł trwać jeszcze dłużej, bo do przesłuchania zostało kilkuset świadków z całej Polski. P. jednak porozumiał się z prokuraturą i dobrowolnie poddał karze. Wyniosła ona 3 lata pozbawienia wolności i 5 tys. zł grzywny. Żadna z 823 osób, które „utopiły” w parabanku łącznie ok. 9 milionów marek niemieckich, nie odzyskała swoich pieniędzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera