Tradycyjnie wraz z początkiem wiosny w podziemiach muzeum odbywa się liczenie nietoperzy. Ssaki są objęte ścisłą ochroną i nigdy nie wolno zakłócać ich spokoju, więc zadbano o to, aby mieszkańcy Bydgoszczy nie sprawiali im problemu.
– Jest jeszcze kilka miejsc, gdzie zwiedzający nadal nie będą mogli wchodzić, bo ich stan techniczny nie pozwala na bezpieczne przemieszczenie się. Część budynków jest ostoją nietoperzy, więc z oczywistych względów nie chcemy tam zapraszać ludzi – mówił nam Tomasz Górski, specjalista ds. edukacji z Działu Historii Techniki, gdy rozmawialiśmy o otwarciu trasy ekstremalnej. W ten sposób tłumaczył, dlaczego niektóre z obiektów nie są dostępne dla zwiedzających.
– Chiropterolodzy przeszukali nasze tunele. Udało się odnaleźć kilkadziesiąt zimujących osobników, należących do siedmiu gatunków – poinformowało Exploseum po tegorocznej wiosennej akcji. – Od wielu lat, część naszych podziemi jest przeznaczona wyłącznie dla nietoperzy i nikogo tam nie wpuszczamy, z czego one skwapliwie korzystają. Bardzo się cieszymy z ich obecności, są to bowiem niezwykle urocze zwierzątka – dodano.
Pracownicy muzeum przypominają, że nietoperze należą do gatunków chronionych, którym nie wolno zakłócać spokoju w kryjówkach, ponieważ takie zachowanie może być zagrożeniem dla ich życia. Jednocześnie Exploseum obala mity na temat zagrożenia, jakim mogą być one dla człowieka.
– Uszanujmy je i nie narażajmy, bo są ważną grupą w ekosystemie. Przypominamy też, iż są one absolutnie nieszkodliwe dla człowieka, a historie o osobnikach wkręcających się we włosy to kompletne bzdury – piszą pracownicy placówki o nietoperzach.
Jak czytamy na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, większość gatunków nietoperzy występujących w Polsce przynajmniej przez część swojego życia, wykorzystuje obiekty zbudowane przez człowieka. Zastępują one naturalne schronienia, których w wyniku działań ludzkich ubywa.

– Nietoperze zamiast korzystać z dziupli lub szpar pod odstającą korą, zagospodarowują na miejsca rozrodu strychy i zakamarki w ścianach budynków. W miejsce jaskiń na czas zimowania wybierają piwnice, studnie, stare fortyfikacje oraz otwory w ścianach budynków. Z reguły są to czasowe schronienia niewielkich grup nietoperzy, lecz bywają kolonie liczące nawet kilkaset osobników – informuje GDOŚ.
