W aptekach brakuje medykamentów dla osób przewlekle chorych. Pacjenci odsyłani są z kwitkiem

W aptekach brakuje leków stosowanych w chorobach przewlekłych, takich jak: astma, cukrzyca, choroba Parkinsona, nowotwory czy choroby serca. Bywa, że apteki otrzymują na miesiąc zaledwie po trzy lub cztery opakowania środków ratujących życie. Większość z nich nie ma zamienników, a to duży problem. W rezultacie pacjenci odsyłani są od apteki do apteki, podczas gdy medykamenty muszą przyjmować regularnie.
[break]
Farmaceuci rozkładają ręce i twierdzą, że robią wszystko, co mogą, aby pomóc pacjentom. - Niestety, często jest problem z dostępnością wielu leków w hurtowniach - przyznaje Przemysław Bargański, kierownik apteki „Pod Sarną” w Bydgoszczy. - Niektórzy, jeśli już uda się im kupić u nas lek, natychmiast zostawiają nam receptę na kolejny, by zamówić go z wyprzedzeniem - dodaje.
Obowiązująca od stycznia 2012 roku ustawa refundacyjna z każdą kolejną listą obniża ceny farmaceutyków refundowanych w naszym kraju.
- Pozwala to zarobić na ich eksporcie. W krajach Unii Europejskiej ceny leków są znacznie wyższe niż w Polsce - mówi Piotr Chwiałkowski, prezes Pomorsko-Kujawskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej. - Aby temu zaradzić, potrzebne są zmiany w prawie farmaceutycznym. W lutym br. weszła w życie poprawka do ustawy, która pozwala głównemu inspektorowi farmaceutycznemu na większą kontrolę wywozu lekarstw. Być może to pomoże...