https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W 2013 zniknęło więcej małych jednoosobowych firm niż powstało

Hanna Walenczykowska
Powiatowy Urząd Pracy w Bydgoszczy
Powiatowy Urząd Pracy w Bydgoszczy Tymon Markowski
Miniony rok nie był korzystny ani dla małych firm, ani dla pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne. Marazm w gospodarce trwa.

W minionym roku prawie 3,5 tysiąca osób zdecydowało się zlikwidować prowadzoną przez siebie działalność gospodarczą.
[break]

- Nie opłaca się. Od kilku miesięcy dokładam do interesu. Nie stać mnie już na to. Zleceń jest coraz mniej, a składki ZUS pozostają takie same. Poza tym, koszty utrzymania firmy rosną - powiedziała „Expressowi” pani Beata, która przez kilka lat zajmowała się projektowaniem.

Z danych Urzędu Miasta wynika, że w 2013 roku zarejestrowano mniej nowych firm niż zlikwidowano. Aż o 300. Trudno jednak określić w jakich branżach panował największy zastój.

- Od lipca 2011 roku funkcjonuje centralna ewidencja działalności gospodarczej - wyjaśnia Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - Od tego czasu organem rejestrującym firmy jest minister gospodarki. Gmina na jego zlecenie tylko przyjmuje wnioski i wprowadza dane do centralnej ewidencji. Mamy, niestety, ograniczoną możliwość uzyskiwania z niej danych, na przykład nie możemy sprawdzić, jaki profil działalności zakładający firmy preferowali.

Urząd ma tylko dostęp do danych ogólnych. W statystykach przeszkadza też i to, że nie wszyscy przedsiębiorcy, którzy zlikwidowali swoją działalność, wyrejestrowali się z gminnego rejestru.

- Wyłapuje to dopiero urząd skarbowy - podkreśla Marta Stachowiak.
Na pełne dane statystyczne trzeba będzie poczekać jeszcze przez kilka tygodni. Krócej, bo za kilka dni, gotowe będą statystyki Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy. Wtedy też będzie wiadomo, czy w styczniu choć trochę ożywiła się lokalna gospodarka. Jak się dowiedzieliśmy, liczba osób pozostających bez pracy mogła znacząco wzrosnąć, ponieważ osoby długotrwale bezrobotne zaczęły się rejestrować w urzędzie na początku stycznia. Każdy nowy rok w „pośredniaku” tak się właśnie zaczyna, czyli od kolejek do rejestracji.

Nie tylko dla bezrobotnych 2013 roku był trudny. Spore zmiany dotknęły pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne. Złożyło się na to co najmniej kilka rzeczy. Jedną z najważniejszych była decyzja dotycząca zrównania rynku otwartego i chronionego w zakresie wysokości dofinansowania do wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników.

- Wprawdzie nowe przepisy zaczną obowiązywać dopiero od 1 kwietnia 2014, jednak już w drugiej połowie 2013 roku pracodawcy chronionego rynku pracy przygotowywali się do zmian - twierdzi Monika Tykarska, wiceprezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. - Dofinansowanie do wynagrodzeń to jedna z podstawowych zachęt do zatrudniania. Jest ona szczególnie cenna, jeśli weźmie się pod uwagę niższą produktywność osób niepełnosprawnych.

Obawę pracodawców budził i budzi fakt, że obniżenie wysokości dofinansowania może skutkować pogorszeniem wyników finansowych firmy oraz, co najważniejsze, odebraniem pomocy publicznej, która nie przysługuje firmom pozostającym w złej kondycji finansowej. Firmy ze statusem zakładu pracy chronionej ponadto są dla wielu szansą nie tylko na pracę, ale również na rehabilitację - medyczną i społeczną.
Dobrą wiadomością dla firm oraz zatrudnionych w nich osób niepełnosprawnych była decyzja Komisji Europejskiej w sprawie nieograniczania pomocy na zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Na ten cel Unia przeznaczy 150 mln rocznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jo-jo
o ile pamiętam, za Kaczora tak źle nie było. Więc nie strasz nawiedzonymi, jeżeli za ich rządów normalnym ludziom, małym firmom było lepiej.
t
tojo
Mozna mieć zastrzeżenia do tego rządu--tak jak
do każdego innego na swiecie--
tylko pytanie
Kto byłby lepszy?
na pewno nie nawiedzeni prawicowcy
czy ni---wi lewicowcy lub inni.
x
xxxx
Rząd PO pokazał gdzie ma wyborców, przed wyborami niejeden raz jeszcze usłyszymy obietnice .
J
JAN2
Miasto kurczy się.
Mieszkańców ubywa /318 tys/.
To przedsibiorcy tez zwijają swoje interesy.

Z towarem, by sprzedać, mają jeździć do Torunia?
Szkoda Bykdoszczy.
j
jo-jo
Tusk po 6 latach doprowadził POlskę na skraj nędzy
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski