https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Vivaldi dobry na wszystko

Małgorzata Oberlan
Uworami Vivaldiego, Haendla i Scarlettiego zakończą sezon wykonawcy festiwalu muzyki dawnej „Persona grata”.

Uworami Vivaldiego, Haendla i Scarlettiego zakończą sezon wykonawcy festiwalu muzyki dawnej „Persona grata”.

<!** Image 2 align=right alt="Image 11209" >Dwór Artusa rozbrzmiewać będzie kantatami Vivaldiego w niedzielę, od godziny 19.00. Koncert ten będzie finałem całego cyklu, zorganizowanego w ramach festiwalu przez fundację Cantor, Toruńską Orkiestrę Kameralną, radio Merkury z Poznania i tamtejszy uniwersytet im. Adama Mickiewicza.

- Jak zakończyć taki rok, no jak? Oczywiście - muzycznie, bo to wszystko przez muzykę i dzięki muzyce. Choć nie jest lekiem na całe zło, to przynajmniej na jego brzydotę - podkreślają organizatorzy koncertów.

W najbliższą niedzielę melomanów czarować będą muzycznie: śpiewająca sopranem Maria Keohane ze Szwecji i wiolonczelista Tom Pitt z Anglii oraz orkiestra Arte dei Suonatori.

Szwedzka artystka ceniona jest za swoją wszechstronność. Potrafi śpiewać w stylu każdej epoki, począwszy od baroku, a skończywszy na współczesności. Wykonuje utwory wokalne wszystkich gatunków - od muzyki kameralnej, przez oratoria do oper. Mimo krótkiego stażu artystycznego uhonorowana została nagrodą Szwedzkiej Królewskiej Akademii Muzycznej. Nagrała płytę z włoską muzyką barokową.

Tom Pitt z Anglii to z kolei - jak określają go muzycy Arte dei Suonatori - „szczery i przyjacielski typ, co słychać wyraźnie w jego grze na wiolonczeli”. O jego obecność na koncertach zabiega wiele zespołów muzycznych w Europie. Dlatego od chwili ukończenia studiów w Amsterdamie nieustannie podróżuje, - koncertując i nagrywając płyty.

W niedzielę torunianie będą mieli okazję wysłuchać utworów Antonio Vivaldiego, Alassandro Scarlattiego i Georga Friedricha Haendla. - Wybór kompozytorów i utworów, choć z konieczności ograniczony, nie jest przypadkowy. Podobnie jak wybór solistów - zaznaczają muzycy z Arte dei Suonatori . - Tom Pitt, jak każdy rasowy kontynentalny Brytyjczyk, świetnie radzi sobie z jesienną chandrą, nasze smyczki w koncertach Vivaldiego to z kolei doskonały symulator włoskiego słońca, natomiast głos Marii Keohane... jest dobry na wszystko!

W programie: * Antonio Vivaldi: kantata „Lungi dal vago volto”, koncert wilonczelowy C-dur RV 399, koncert op. 3 nr 8 a-moll z cyklu „I’Estro Armonico”, * Alassandro Scarlatti: kantata „Poi che risepe Orfeo” * Georg Friedrich Haendel: „Gloria in excelsis Deo”

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski