Zwierzyna leśna, szukająca zimą pożywienia, może być powodem niebezpiecznych sytuacji na drogach.
<!** Image 2 align=right alt="Image 107436" sub="Sarny szukające pożywienia na polach mogą niespodziewanie wybiec na drogę / Fot. Robert Koniec">- Dojeżdżam do pracy z Kcyni do Nakła. Odcinek od Szczepic do Studzienek jest bardzo niebezpieczny, a zimą groźne może być spotkanie ze zwierzyną. Dłuższa droga hamowania może spowodować, że zderzymy ze zwierzęciem - mówi pan Piotr, mieszkaniec Kcyni.
W przykrej sytuacji znalazł się z takiego powodu jego znajomy, pan Józef, przed którego samochód wybiegł dzik.
- Potrąciłem go, uszkodziłem wóz i chciałem uzyskać odszkodowanie od zarządcy dróg - opowiada ku przestrodze. - Ten skierował mnie do dyrekcji lasów, skąd trafiłem do koła łowieckiego. Tam dowiedziałem się, że sam jestem sobie winny, bo na drodze był znak ostrzegający przed dzikimi zwierzętami.
<!** reklama>Sarny i dziki wychodzą na drogi przez cały rok, zimą jednak hamowanie jest trudniejsze i dlatego lepiej mieć oczy szeroko otwarte. Do tematu wrócimy.