https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Oszuści podają się za pracowników NFZ i wyłudzają dane osobowe

Hanna Walenczykowska
Alarm bombowy na ŁuczniczceAlarm bombowy na Łuczniczce
Alarm bombowy na ŁuczniczceAlarm bombowy na Łuczniczce Filip Kowalkowski
Oszuści zgłaszają się do osób starszych, wmawiają im, że wygrały na loterii zestaw ćwiczeń rehabilitacyjnych lub leki. Żądają od swoich ofiar danych osobowych w celu potwierdzenia tożsamości.

Nasza redakcja otrzymała oficjalny komunikat, dotyczący prób wyłudzania danych osobowych.

Oszustwa "na NFZ". Trefny pakiet ćwiczeń

- W związku z niepokojącymi sygnałami o oszustach podających się za pracowników Narodowego Funduszu Zdrowia przypominamy, że wszystkie sprawy związane z bezpłatnym leczeniem w ramach NFZ, a także z opieką długoterminową nad osobami przewlekle chorymi załatwiane są przez pracowników oddziału NFZ wyłącznie korespondencyjnie, osobiście w siedzibach Funduszu lub telefonicznie - czytamy w oświadczeniu NFZ. - Informacja telefoniczna związana jest z kontynuacją korespondencji pomiędzy urzędem a pacjentem. Pracownicy oddziału nigdy telefonicznie nie proszą o wskazanie danych identyfikacyjnych, w szczególności numeru dokumentu tożsamości, numeru PESEL czy adresu zamieszkania.

Barbara Nawrocka, rzecznik Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Bydgoszczy, informuje o tym, że przypadki oszustw zdarzyły się także w naszym województwie.

- Miałam taki sygnał z Włocławka - mówi Barbara Nawrocka. - Oszuści dzwonią najczęściej do osób starszych i informują je o wygranej na loterii. Nagrodą ma być pakiet darmowych ćwiczeń rehabilitacyjnych lub zestaw leków.

W celu potwierdzenia tożsamości oszuści żądają podania danych, które mogą im w przyszłości posłużyć np. do wzięcia pożyczki z banku.

Oszustwa "na NFZ". Skuteczne „na wnuczka”

Należy przypomnieć, że przestępcy najczęściej stosują metodę „na wnuczka”, dzięki której nakłaniają swoje ofiary do oddania pieniędzy. Niektórzy poszkodowani tracą oszczędności życia.

- Pod koniec ubiegłego tygodnia - informuje podkom. Przemysław Słomski, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy - w Toruniu, 80-letnia kobieta oddała oszustom najpierw 20 a potem 40 tysięcy złotych. Kilka dni wcześniej, także w Toruniu, kobieta, której przedstawiono historię wypadku drogowego, spowodowanego przez bliską jej osobę, przekazała przestępcom 6 tysięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kogo to
A w tzw. Karcie życia chorzy mają nie tylko udostępnić wszelkie dane, ale jeszcze dołączyć zeskanowany dowód osobisty. Dla kogo to? Dla oszustów, żeby mieli komplet do załatwienia pożyczki na chorego?
d
doradca
ja bym popatrzal na prawdziwy NFZ nie malo znajdę
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski