Nasza redakcja otrzymała oficjalny komunikat, dotyczący prób wyłudzania danych osobowych.
Oszustwa "na NFZ". Trefny pakiet ćwiczeń
- W związku z niepokojącymi sygnałami o oszustach podających się za pracowników Narodowego Funduszu Zdrowia przypominamy, że wszystkie sprawy związane z bezpłatnym leczeniem w ramach NFZ, a także z opieką długoterminową nad osobami przewlekle chorymi załatwiane są przez pracowników oddziału NFZ wyłącznie korespondencyjnie, osobiście w siedzibach Funduszu lub telefonicznie - czytamy w oświadczeniu NFZ. - Informacja telefoniczna związana jest z kontynuacją korespondencji pomiędzy urzędem a pacjentem. Pracownicy oddziału nigdy telefonicznie nie proszą o wskazanie danych identyfikacyjnych, w szczególności numeru dokumentu tożsamości, numeru PESEL czy adresu zamieszkania.
Barbara Nawrocka, rzecznik Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Bydgoszczy, informuje o tym, że przypadki oszustw zdarzyły się także w naszym województwie.
- Miałam taki sygnał z Włocławka - mówi Barbara Nawrocka. - Oszuści dzwonią najczęściej do osób starszych i informują je o wygranej na loterii. Nagrodą ma być pakiet darmowych ćwiczeń rehabilitacyjnych lub zestaw leków.
W celu potwierdzenia tożsamości oszuści żądają podania danych, które mogą im w przyszłości posłużyć np. do wzięcia pożyczki z banku.
Oszustwa "na NFZ". Skuteczne „na wnuczka”
Należy przypomnieć, że przestępcy najczęściej stosują metodę „na wnuczka”, dzięki której nakłaniają swoje ofiary do oddania pieniędzy. Niektórzy poszkodowani tracą oszczędności życia.
- Pod koniec ubiegłego tygodnia - informuje podkom. Przemysław Słomski, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy - w Toruniu, 80-letnia kobieta oddała oszustom najpierw 20 a potem 40 tysięcy złotych. Kilka dni wcześniej, także w Toruniu, kobieta, której przedstawiono historię wypadku drogowego, spowodowanego przez bliską jej osobę, przekazała przestępcom 6 tysięcy.
