- Wyrzekają się żaby błota - mówił były wicepremier Andrzej Lepper, lider Samoobrony o danych sojusznikach, który wczoraj gościł w Bydgoszczy.
<!** Image 2 align=right alt="Image 64101" sub="Wczoraj w Bydgoszczy gościł Andrzej Lepper. Po prawej Lech Kuropatwiński. /Fot. Tadeusz Pawłowski">Na stronach Internetowych Państwowej Komisji Wyborczej, wczoraj tuż po północy pojawiły się nazwiska 161 kandydatów do Sejmu reprezentujących 7 komitetów wyborczych: Samoobrony, LPR, PiS, PO, LiD, PSL i PPP. Średnia wieku wynosi 47 lat, najmłodszy ma 21, a najstarszy 83 lata. Niecałe 25 procent stanowią kobiety.
- U nas nie ma starych ludzi, mamy samych młodych - zapewnia Grzegorz Kulczycki, numer jeden na liście Polskiej Partii Pracy.
W LPR najmłodsza jest Agnieszka Nowacka (23 lata), a najstarszym kandydatem poseł Witold Hatka (68 lat). Różnica wieku przedstawicieli PSL-u wynosi 23 lata; najmniej ma Edyta Zakrzewska (39 lat), a najwięcej Maria Kurnatowska (62 lata). O dziesięć lat starszy jest Zbigniew Fronczek (72 lata) z PO. Do Sejmu kandyduje: zawodowy dyplomata (Jan Turski, LiD), betoniarz (Adam Roszak, PPP), rzeźnik (Karol Leszczyński, PPP), magister sportu (Tadeusz Janczenko, LPR), prawnik (Castillo Hector Huilca, PO) oraz przedsiębiorca, który przyznał się do współpracy ze służbami bezpieczeństwa (Ryszard Racław, Samoobrona).
<!** reklama left>Dodajmy, że wczoraj w Bydgoszczy gościł były wicepremier Andrzej Lepper, który przyjechał na konferencje wyborczą Samoobrony. Pierwotnie miała się ona odbyć w urzędzie wojewody.
- Poseł Filipek poprosił o wynajęcie sali, ale nie zgodziliśmy się. Wojewoda nie udostępnia pomieszczeń urzędu organizatorom spotkań politycznych - wyjaśnił Paweł Skutecki, rzecznik wojewody.
Ostatecznie aktywiści Samoobrony spotkali się ze swoim liderem i dziennikarzami w sali bydgoskiego Domu Technika.
Lider Samoobrony powiedział też, że nie satysfakcjonuje go wyrok sądu i uważa, że lider LiD Wojciech Olejniczak zasłużył na większą karę.
- Kiedy powiedziałem, że prezydent Kwaśniewski jest leniem, zostałem skazany na dwa lata. Olejniczak za to, że mnie obraził musi tylko przeprosić - skarżył się poseł Andrzej Lepper i oznajmił, że wybory parlamentarne odbywają się za wcześnie. Jego zdaniem, najpierw należało powołać komisję sejmową, by wyjaśniła okoliczności śmierci Barbary Blidy.
- Co by się stało, gdyby zamiast o 6 rano do mieszkania, dwóch smutnych panów podeszło do pani Blidy, o godzinie 9, na ulicy i zaprosiło ją na przesłuchanie? - zastanawiał się były minister rolnictwa. - Po naszego kolegę przyszło siedmiu. Do mnie też przyszli i demonstrowali swoją siłę. Za pracę służb specjalnych odpowiedzialna była tylko jedna partia.
Były wicepremier mówił też, że po wyborach możliwa jest każda koalicja. - Kaczyńscy wyrzekają się jak żaby błota. Oficjalnie nigdy z SLD! Sam słyszałem jak podawali nazwiska członków SLD, z którymi mogliby współpracować - stwierdził Andrzej Lepper, przewodniczący Samoobrony.