Upadłości Unii Janikowo raczej nie będzie

Wokół janikowskiej Unii narastają plotki, tym razem
dotyczące możliwego ogłoszenia upadłości. Kibice spekulują, ale władze klubu
dementują. Przeżywający kłopoty finansowe klub może stracić w przerwie zimowej
kilku zawodników, ale nie upadnie.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 201308" >W lutym tego roku kibice janikowskiego klubu manifestowali w
jego obronie. Domagali się zdecydowanych działań, aby futbol w sodowym mieście
nadal funkcjonował. Obecnie znów się martwią.

- Coraz częściej mówi się, że klub ogłosi upadłość, ale nikt
w Unii nic o tym nie mówi. Więc skoro nie dementuje się tych plotek, to może
coś na rzeczy – zastanawia się jeden z naszych Czytelników.

Plotki o możliwości ogłoszenia upadłości roznoszą się nie
tylko wśród kibiców. Dotarły także do trenera Artura Polehojko.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 201308" >- Sytuacja jest trudna, nawet bardzo trudna, ale działacze
cały czas szukają z niej wyjścia. Bywały gorsze momenty i choć komornicy
zajmują konto i zabierają wpływy, to jednak wciąż działamy – mówi szkoleniowiec
klubu, który zajmuje ostatnie miejsce w IV lidze, ale wystartował w niej mając
-10 punktów za udział w aferze korupcyjnej kilka lat temu.

O pogłoskach o upadłości rozmawialiśmy także z kierownikiem
drużyny Wiesławem Słowińskim. Ten przyznaje, że pomysł mógłby dać „drugie
życie” klubowi, ale kilka lat temu.

- To można było zrobić 2-3 lata temu, kiedy było duże
zadłużenie. Teraz byłoby bez sensu – mówi Wiesław Słowiński.

Z nowym prezesem klubu Pawłem Krajewskim nie udało się nam
rozmawiać do chwili zamykania tego numeru. Dlatego zapewne do przyszłości Unii
wrócimy, bowiem w środę wieczorem zarząd klubu miał rozmawiać na temat planu
ratunkowego.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 201308" >Tymczasem piłkarze przechodzą okres tzw. roztrenowania.
Zawodnicy spoza Janikowa rozjechali się do domów, a miejscowi trenują w hali,
chodzą na siłownię i basen.

Wygląda na to, że niektórych twarzy na wiosnę w koszulkach
Unii nie zobaczymy. Adam Lisiecki i Przemysław Kędziora byli testowani przez
III-ligową Wdę Świecie. Z kolei Konrad Szubert rozegrał sparing w barwach Tura
Turek i strzelił nawet gola przeciwko łódzkiemu ŁKS-owi w wygranym 3:1 meczu.

Z kolei na stronie klubowej Unii okres podsumowań. Ogłoszono
plebiscyt na najlepszych futbolistów w mijającym roku. Wybrany zostanie
bramkarz roku, obrońca, pomocnik, napastnik, talent odkrycie i najlepszy
zawodnik. Głosować można do końca grudnia.