https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytety idą razem

(wom)
Zanosi się na zacieśnienie współpracy między Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy a Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 211687" sub="Majówka dwóch uniwersytetów w Lubostroniu
[Fot.: Tymon Markowski]">

Zanosi się na zacieśnienie współpracy między Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy a Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Na razie zaczęło się sympatycznie - od majówki.

Ponad stu naukowców z rodzinami, rektorzy obu uczelni, władze obu miast i województwa spędzili w sobotę czas na majówce pod gołym niebem - w urokliwym parku zespołu pałacowego w Lubostroniu. <!** reklama>

Impreza, sfinansowana częściowo przez Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski, miała stać się przyczynkiem do zacieśnienia współpracy naukowej i badawczej między obiema uczelniami wyższymi.

- Na razie proponujemy naukowcom poznanie się na mniej oficjalnej stopie, stąd taki właśnie pomysł na majówkę - tłumaczy Piotr Kwiatkowski, rzecznik rektora Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.

Podczas spotkania była okazja nie tylko do dyskutowania na temat współpracy - przy muzyce na żywo można było nieco podjeść i wypić.

Majówka była pokłosiem m.in. niedawnego spotkania rektorów podczas posiedzenia Rady Programowej „Strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego”. Dyskutowano wówczas o pomysłach na bliższą współpracę obu uniwersytetów.

- Nie ma co ukrywać, że współpraca między naszymi uczelniami trwa i to od lat - mówi Piotr Kwitakowski. - Teraz bardziej chodzi o to, żeby zbliżyć naszą działalność do stanowiska ministerstwa, które jest zdania, że pewne posunięcia naukowe powinny w kraju być udziałem nie jednej, ale wielu uczelni, które łączą siły. Da nam to w przyszłości możliwość realizowania wspólnych projektów. Oczywiście, na razie jest zbyt wcześnie, żeby mówić o konkretnych pomysłach.

- Nie ma najmniejszych wątpliwości, że połączenie sił obu uczelni wyjdzie Bydgoszczy na dobre - stwierdził podczas majówki Jan Szopiński, zastępca prezydenta miasta.

Podczas sobotniej majówki jak bumerang wróciły pogłoski o pierwszym kroku w stronę połączenia obu uczelni w jeden uniwersytet.

- Nie ma takiej możliwości, nie ma takich pomysłów - zdementował je w rozmowie z „Expressem Bydgoskim ” prof. dr hab. Janusz Ostoja-Zagórski, rektor UKW. - UMK zostaje UMK, a UKW - UKW.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kto ?
Bez przesady "Fordon".
UMK to solidna Uczelnia, założona przez Profesorów i kontynuatorka wielowiekowej Tradycji USB i UJk. Zaś w UKW rektor - chyba po wodzie sodowej tam serwowanej za 3,99 zł jak podaje Pan Redaktor "Szczapa" - zdejmuje Krzyż z Auli, symbol Tysiącletniej Przynależności Polski do Europy, którego Znakiem Żegnali się ze Swoim Życiem, rozstrzeliwani przez niemców Bydgoszczanie w "Dolinie Śmierci" we Fordonie, a ichni, ukw profesór historii, fałszuje za goebellsem "Wydarzenia Bydgoskiej Krwawej Niedzieli ".
Bądź poważny "Fordon", za Toruniem w Warszawie w ubiegłą niedzielę ujęła się cała Polska, a za Bydgoszczą po takich wyczynach, kto kiwnie palcem ?
K
Kruk
Zaloty Akademii Medycznej z UMK też zaczęły się niewinnie.
F
Fordon
Co do połączenia obu uniwersytetów nie byłbym taki pewny. Toruński marszałek coś wymyśli aby połączyć przynajmniej nazwy. I UKW zostanie filią UMK.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski