W niedzielę - ostatnim dniu rywalizacji lekkoatletów w Chengdu Polacy wywalczyli pięć medali: dwa złote i trzy srebrne.
Weronika Bartnowska, Karolina Łozowska, Margarita Koczanowa i Aleksandra Formella wygrały sztafetę 4x400 m czasem 3.32,81.
Szykowałyśmy się na dzisiaj, liczyłyśmy na walkę z Brazylijkami i RPA, udało się wygrać pod kontrolą. Ta uniwersjada wyszła nam świetnie, trudno sobie wyobrazić, żeby mogło być lepiej
- oceniła Łozowska.
Maciej Wyderka wygrał bieg na 800 m czasem 1.49,09. Drugi Francuz Corentin Le Clezio był wolniejszy od Polaka o 0,08 sekundy, a trzeci Algierczyk Oussama Cherrad o 0,14 sekundy. Triumf w biegu na dwa okrążenia był zaskoczeniem dla biegacza, który preferuje dystans 1500 m.
Bałem się ataku rywali na ostatniej prostej. Widać, że trening z 1500 metrów pozwolił mi na długi finisz, mogłem sobie pozwolić na taki wariant. Wiedziałem, że to wytrzymam. To mój pierwszy medal z imprezy międzynarodowej, w dodatku na 800 metrów. W ogóle nie brałem pod uwagę takiego scenariusza, dlatego jestem z siebie tak dumny
- wyznał Wyderka
Z kolei Adam Łukomski, Patryk Grzegorzewicz, Daniel Sołtysiak i Mateusz Rzeźniczak przebiegli sztafetę 4x400 m w 3.05,10 i przegrali jedynie z Turkami, którzy uzyskali czas 3.03,46.
Cyprian Mrzygłód był drugi w rzucie oszczepem. W piątej kolejce rzucił 80,02 m. Litwin Edis Matusevicius triumfował wynikiem 80,37.
Cieszę się z drugiego miejsca, ale trochę mi szkoda szans na pierwsze. Chciałem powalczyć w ostatniej próbie, ale konkurs był wymagający, przez pierwsze kolejki obawiałem się, że nawet nie wejdę do finału. Jest zatem dobrze, choć pozostał lekki niedosyt. Mam nadzieję, że za rok w Paryżu wejdę na obroty, które chciałbym pokazywać przez dłuższy czas
- stwierdził oszczepnik.
Marlena Granaszewska (Gola), Monika Romaszko, Paulina Paluch i Nikola Horowska wywalczyły srebro w sztafecie 4x400 m czasem 44,20. Wygrały Chinki - 43,70, a trzecie były reprezentantki RPA - 44,36. Horowska zdobyła łącznie trzy medale uniwersjady, gdyż wcześniej była najlepsza w skoku w dal i biegu na 200 m.
Nawet pocałowałam stadion w ramach podziękowania, że tak mi służy, to są dla mnie bardzo udane zawody. Dzisiejsza noc na pewno będzie nieprzespana, ale już się przyzwyczaiłam do takiego trybu – jedna noc przespana normalnie, druga nieprzespana, więc poradzę sobie
- powiedziała Horowska.
Oprócz niej w poprzednich dniach w Chengdu medale uniwersjady wywalczyli również Konrad Bukowiecki (złoto w pchnięciu kulą), Oskar Stachnik (złoto w rzucie dyskiem), Magdalena Bokun (srebro w skoku w dal), Szymon Mazur (srebro w pchnięciu kulą), Marlena Granaszewska (srebro w biegu na 200 m), Dawid Piłat i Aleksandra Śmiech (oboje brąz w rzucie młotem), Adrianna Laskowska (brąz w trójskoku) i Krzysztof Kiljan (brąz na 110 m ppł).(PAP)
