Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Solec Kujawski czyli z nieba do piekła i z powrotem. Dwa spadki, dwa awanse

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Piłkarze Unii Solec Kujawski mają powody do świętowania
Piłkarze Unii Solec Kujawski mają powody do świętowania Dariusz Bloch
Dwa awanse w dwa lata to bilans Unii Solec Kujawski, zespołu prowadzonego przez trenera Jakuba Grzelczaka i zarządzanego przez prezesa Mateusza Czyżewskiego.

W sezonie 2017/18 była wielka radość w Solcu Kujawskim bo Unia walczyła w III lidze. Niestety, przygoda potrwała tylko rok. Potem nastąpił spadek z nieba do piekła, bo w 2020 roku zespół znalazł się w klasie okręgowej. Za klubem ciągnęły się długi. Wtedy do działania przystąpił nowy zarząd z Mateuszem Czyżewskim jako prezesem. Rozpoczęło się powolne odbudowywanie klubu. W pierwszym sezonie jeszcze nie udało się wywalczyć awansu, ale kolejne dwa to już były promocje czyli powrót do nieba.

Zdjęcia i wideo z meczu barażowego Unia Solec Kujawski - Włocłavia

Szczególnie wyczyn w IV lidze jest godny uwagi, bo solecczanie byli beniaminkiem rozgrywek. Praktycznie przez cały czas byli liderem rozgrywek. W końcówce zostali doścignięci przez Włocłavię. W myśl regulaminu jeśli oba zespoły zakończyły sezon z tym samym dorobkiem punktowym, a mecze bezpośrednie między nimi zakończyły się takimi samymi wynikami (dwa razy po 0:0), to musi dojść do barażu. Odbył się on w środę w Świeciu. Unia wygrała z Włocłavią 2:1 i mogła cieszyć się z awansu do III ligi.

Awans bez presji

- Pełno mam myśli w głowie i nawet nie jestem w stanie określić tych emocji, które mam w sobie teraz - mówił chwilę po skończeniu barażu prezes Czyżewski. - Generalnie jestem przeszczęśliwy. To jest efekt ciężkiej pracy przez trzy lata wielu osób, abyśmy teraz mogli świętować awans i być w tym miejscu, w którym chcieliśmy. Praktycznie tylko w pierwszym meczu nowego sezonu zastanawialiśmy się gdzie będziemy. Założeniem było zbudowanie zespołu, który będzie w górnej części tabeli. Chłopcy wypalili fantastycznie. Mieli się bawić grą bez żadnej presji. Dobrnęliśmy do połowy sezonu jako lider. Potem udawało się utrzymywać prowadzenie. Było minimalne zwątpienie po meczu z Pomorzaninem Toruń. Jednak wszystko skończyło się szczęśliwie i mamy wymarzony awans - dodał.

Zespołowość się liczy

Jednym z liderów soleckiego zespołu był bramkarz i jednocześnie kapitan zespołu Mateusz Skowroński.
- To mój czwarty awans, ale smakuje chyba najbardziej, bo taki baraż grałem pierwszy raz w życiu - mówi jeden z najbardziej doświadczonych graczy Unii. - Wiedzieliśmy, że końcówka ligi będzie bardzo ciężka. Straciliśmy punkty w Łochowie i wiedzieliśmy, że ten baraż może nastąpić. Jednak byliśmy mocno zmotywowani. Już w meczu z Chemikiem Bydgoszcz pokazaliśmy naszą zespołowość i z Włocłavią było tak samo. To była nasza największa siła - dodaje.

Ważna rola trenera

Oba awanse Unii związane są z trenerem Jakubem Grzelczakiem, który zbudował drużynę, która w ostatnim sezonie wbiła rywalom aż 125 goli, a straciła tylko 35.

- Od początku nasz plan był prosty: by wygrywać mecze - mówi szkoleniowiec Unii. - Udawało się nam zwyciężać jedno za drugim spotkanie i ten awans stawał się coraz bardziej realny. Doszliśmy do wniosku, że warto o niego powalczyć, bo mamy ku temu potencjał i siłę. Naszą siłą był wyrównany skład. Ci piłkarze, którzy wchodzili z ławki nie zaniżali poziomu, byli wartością dodaną. Myślę, że z perspektywy sezonu byliśmy najlepszym zespołem w lidze i zasłużenie wywalczyliśmy awans. Nasze zwycięstwa były pewne, a przypomnę, że nawet dwa razy strzeliliśmy w jednym meczu po 10 goli - podkreśla.

Prezes Czyżewski zapewnia, że już od zakończenia pierwszej rundy trwały przygotowania klubu do gry w III lidze. Rozmawiano ze sponsorami, przygotowano budżet dotyczący transportu na mecze wyjazdowe oraz organizacji spotkań w Solcu Kujawskim. Szef klubu uspokaja, że wszyscy są przygotowani na grę o szczebel wyżej. Jeśli chodzi o personalia to mówi, że będą co najwyżej kosmetyczne zmiany, bo aktualny zespół był budowany z myślą o grze w III lidze.

Zapis relacji na żywo z barażu Unia Solec Kujawski - Włocłavia

Na razie piłkarze i sztab trenerski udali się na zasłużony odpoczynek. Do treningów wracają 9 lipca. Zaplanowano sparingi z Olimpią Grudziądz (09.07), Pomorzaninem Toruń (16.07), Zamkiem Gołańcz (20.07), Wdą Świecie (23.07). Poszukiwany jest rywal na 30.07. Pierwszy mecz w III lidze 6 lub 7 sierpnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Unia Solec Kujawski czyli z nieba do piekła i z powrotem. Dwa spadki, dwa awanse - Gazeta Pomorska