Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia na odsiecz Hiszpanii

sabina waszczuk
Z obrotu sprawy niezadowolona jest Irlandia. Opozycja w tym kraju uważa, że Hiszpania dostała kredyt na korzystniejszych zasadach. Teraz domagać się chce renegocjacji umowy. Bacznie przygląda się sprawie.

Z obrotu sprawy niezadowolona jest Irlandia. Opozycja w tym kraju uważa, że Hiszpania dostała kredyt na korzystniejszych zasadach. Teraz domagać się chce renegocjacji umowy. Bacznie przygląda się sprawie.

- Wczoraj zwyciężyła wiarygodność euro, jego przyszłość oraz cała Unia Europejska - powiedział Mariano Rajoy, szef hiszpańskiego rządu, po potwierdzeniu informacji o przyznaniu jego krajowi pomocy finansowej z Unii Europejskiej.

W ciągu trzech ostatnich lat Hiszpania już dwukrotnie przechodziła kryzys. Przewiduje się, że gospodarka tego kraju do końca roku skurczy się o kolejne 1,7 procent.<!** reklama>

Banki sobie nie poradziły

Hiszpanię dotknął kryzys, ponieważ jej najsłabsze banki nie poradziły sobie z 300 miliardami euro utopionymi w pożyczkach po załamaniu się hossy na rynkach mieszkaniowych w 2008 roku oraz z kryzysem gospodarczym, który nastąpił wkrótce po tym.

Dokładna suma przeznaczona na ratowanie hiszpańskiej gospodarki będzie znana w ciągu najbliższych kilku dni po przeprowadzeniu dokładnej kontroli w tamtejszych bankach. Szacuje się, że będzie to około 100 miliardów euro.

Eksperci przyznają, że Hiszpania kupiła sobie w ten sposób trochę czasu na to, aby jej rynki odetchnęły z ulgą.

W sobotę minister gospodarki Hiszpanii Luis de Guindos zapewniał, że pożyczka zostanie udzielona na bardzo korzystnych warunkach. Dotyczyć one mają jedynie banków, a nie rządu. Luis de Guindos podkreślił, że Hiszpania poprosiła o pomoc dla swoich banków, więc w tym przypadku nie jest to typowy dla strefy euro plan pomocowy dla państwa, jak w przypadku Grecji.

- Europejski Instrument Stabilności Finansowej, powołany do życia przez Radę Europejską, mógłby dostarczyć część potrzebnego kapitału - zaproponował Luis de Guindos. - Taka prośba nie została jeszcze zaaprobowana przez wszystkie parlamenty strefy euro.

Europejski Instrument Stabilności Finansowej poparł wcześniej pożyczkę dla Grecji, Irlandii i Portugalii. Według niektórych obliczeń, dysponuje on jeszcze 200 miliardami euro kapitału. Nad realizacją planu pomocy dla Hiszpanii czuwać będzie Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Warunki budzą wątpliwość

Hiszpania jest obecnie pogrążona w recesji. Ma najwyższe bezrobocie w Europie (25 proc.) i pokaźny deficyt budżetowy w wysokości 8,9 proc. PKB. Jednocześnie jest czwartą co do wielkości gospodarką strefy euro. Porozumienie Unii Europejskiej z Hiszpanią jest uważnie obserwowane w Irlandii, ponieważ Dublin zabiega o renegocjację zobowiązań i liczy na to, że dostanie lepsze warunki spłaty wynegocjowanej wcześniej pożyczki pomocowej. Opozycyjni irlandzcy politycy uważają, że warunki pomocy dla hiszpańskich banków są lepsze niż te, które trójka - MFW, Komisja Europejska i EBC - z końcem 2010 roku przyznała Irlandii.

Nieoficjalnie mówi się, że Madryt nie będzie poddany systemowi nadzoru ze strony trójki i nie wymagano od niego podpisania listu intencyjnego przewidującego podwyżkę podatków, cięć świadczeń socjalnych i sprzedaży państwowych aktywów.

Irlandzki wiceminister finansów Brian Hayes zapewnił, że warunki spłaty kredytu dla Hiszpanii są takie same jak dla Irlandii, a być może nawet twardsze, ponieważ Hiszpania ma sprowadzić deficyt finansów poniżej 3 proc. PKB przed 2014 rokiem, a Irlandia ma na to czas do 2015 roku. (cnn.com, bbc.co.uk)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!