https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Umowy podpiszą dopiero w grudniu

Krzysztof Wypijewski
Pisaliśmy już o zainteresowaniu Polonii Piotrem Świderskim i Antonio Lindbaeckiem. Podobno działacze chcą też pozyskać Tomasza Chrzanowskiego.

Pisaliśmy już o zainteresowaniu Polonii Piotrem Świderskim i Antonio Lindbaeckiem. Podobno działacze chcą też pozyskać Tomasza Chrzanowskiego.

<!** Image 2 align=right alt="Image 99525" sub="25-letni Piotr Świderski występował w ekstralidze w barwach Atlasu Wrocław, którego jest wychowankiem Fot. Jarosław Pabijan">Oficjalnie sternicy bydgoskiego klubu nie prowadzą żadnych rozmów. Dlaczego? Bo zabrania tego regulamin. Zgodnie z przepisami negocjacje można rozpocząć dopiero po zakończeniu sezonu, czyli... na początku grudnia (nie dotyczy to zawodników, którzy dotychczas jeździli w danym klubie). Za złamanie regulaminu grozi kara finansowa w wysokości 50 tysięcy złotych.

Nieoficjalne informacje

Nic dziwnego, że działacze nabierają wody w usta. Nie chcą nic mówić dziennikarzom, którzy o negocjacjach dowiadują się nieoficjalnie. Bo to, że kluby rozmawiają z żużlowcami nie ulega wątpliwości.

- Gdybyśmy czekali do grudnia, to musielibyśmy budować skład z zawodników drugoligowych - powtarzają zgodnie działacze.

Pewny Lindbaeck?

Oficjalne komunikaty nie docierają więc do mediów. Na te przyjdzie nam poczekać do grudnia. Nieoficjalnie udało się nam jednak ustalić, że Polonia porozumiała się z Antonio Lindbaeckiem. 23-letni Szwed, który w minionym sezonie jeździł w Rybniku miał przystać na warunki zaproponowane przez naszych działaczy.

Spekuluje się, że na Sportową trafić ma też inny zawodnik RKM, Piotr Świderski. Lider „Rekinów” nie ukrywa, że ma kilka propozycji.

<!** reklama>- Oferty napływają, ale kontraktów nie można jeszcze podpisywać - mówi „Świder” w wywiadzie dla sportowychfaktów.pl. - Będę się zastanawiał nad przyszłym sezonem. Żadnych konkretnych rozmów w tej chwili nie prowadzę.

Zawodnik dodaje, że nie obawia się przenosin do wyższej klasy rozgrywkowej.

- Należy pamiętać, że startowałem już w ekstralidze i przed tym sezonem zszedłem ligę niżej. Przez wiele lat broniłem barw klubu z najwyższej klasy rozgrywkowej. To nie jest tak, że miałem jeden dobry sezon i teraz skoczę do ekstraligi. Poza tym, utrzymywałem kontakt z najlepszymi zawodnikami, którzy ścigają się w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Oni jeżdżą przecież między innymi w Elitserien. Można powiedzieć, że znam walkę w ekstralidze. Doświadczyłem jej na własnej skórze i wiem, że stać mnie na dobre wyniki.

Nowe nazwiska

O Lindbaecku i Świderskim informowaliśmy już na naszych łamach. Ostatnio dotarły do nas dwie nowe informacje. Pierwsza z nich mówi, że działacze ze Sportowej chętnie widzieliby w swoim zespole Tomasza Chrzanowskiego (dotychczas Lotos Gdańsk). Druga wiadomość jest taka, że startami w Bydgoszczy zainteresowany jest Rafał Dobrucki (ZKŻ Zielona Góra).

Przypomnijmy, że kontrakty z Polonią przedłużyli: Andreas Jonsson i Jonas Davidsson (na dwa lata) oraz Emil Sajfutdinow i Krzysztof Buczkowski (na rok). W przyszłym tygodniu prezes Leszek Tillinger ma się spotkać z Rafałem Okoniewskim. Ten ostatni przebywa aktualnie na urlopie.

Dla kogo dzikie karty?

W Durbanie (Republika Południowej Afryki) trwa kongres Międzynarodowej Federacji Motocyklowej. Tutaj rozdane zostaną cztery stałe dzikie karty na występy w Grand Prix 2009. Duże szanse na całoroczną przepustkę ma Emil Sajfutdinow. Obrady potrwają do końca tygodnia.

Pierwszego dnia kongresu Andrzej Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego, wybrany został wiceprezydentem FIM.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski