Chodzi o kapitana Gasanowa Fakhretdina, który dowodził 1. batalionem 394. pułku 127. dywizji strzelców motoryzowanych. Informację o jego śmierci podał ukraiński oficer Anatolij Sztefan znany jako "Stirlitz". Nie podał on, w jakim konkretnie starciu zginał Rosjanin.
Sztefan napisał na Facebooku: To kapitan Fakhretdin Gasanow. Miał on dowodzić 1. batalionem 394. pułku 127. dywizji strzelców motoryzowanych. Zgubił się na 'ćwiczeniach', ale prawidłowo wrócił do domu. Chwała narodowi ukraińskiemu. Śmierć wrogom" .
Informacja o śmierci rosyjskiego dowódcy podały liczne media społecznościowe, Moskwa na ten temat jednak milczy. To kolejny zabity po siedmiu generałach i kilkunastu pułkownikach rosyjski oficer, który zginął w czasie inwazji na Ukrainę.
