Do kradzieży naklejek doszło w jednym z marketów w Szamotułach w poniedziałek (4 września) około godziny 22.
- Ze zgłoszenia wynikało, iż nieznana kobieta, wykorzystując nieuwagę kasjerek ukradła rolkę z naklejkami, które w markecie można wymienić na zabawki. Na rolce znajdowało się ponad 1700 naklejek. Zgłaszający wartość strat oszacowali na ponad 1700 zł - informuje mł. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach
Policjanci rozpoznali podejrzewaną o kradzież na podstawie sklepowego monitoringu. Okazała się nią 56-letnia mieszkanka gminy Szamotuły.
- Dzielnicowy wraz z kryminalnym doprowadzili 56-latkę do szamotulskiej komendy Policji. Funkcjonariusze odzyskali też skradzione mienie -
Teraz kobiecie za kradzież naklejek z marketu grozi do 5 lat więzienia. Jest to maksymalna kara przewidziana w polskim prawie za kradzież.
To nie pierwsza w tym roku kradzież naklejek na Świeżaki. W Pułtusku 30 sierpnia inna kobieta postanowiła ukraść rolkę naklejek.
- Kobieta, odchodząc od kasy w jednym z supermarketów, postanowiła „dołożyć” do zakupów pudełko z naklejkami „Gang Świeżaków”. Wykorzystując nieuwagę kasjerki ukradła 1378 sztuk naklejek, każda wartości złotówki - informuje sierż. sztab. Milena Kopczyńska z KPP Pułtusk.
30-letnia złodziejka została rozpoznana dzięki nagraniu z monitoringu.
Przypominamy, że akcja zbierania naklejek na pluszowe warzywa i owoce potrwa do 19 listopada. Maskotki będą do odbioru w sieci marketów do 3 grudnia 2017 r. lub do wyczerpania zapasów.
Szał na Świeżaki - tak było rok temu
Źródło: echodnia.pl