W czwartek (29 czerwca) dyżurny włocławskich policjantów został powiadomiony o włamaniu do domu na terenie osiedla południe.
- Na miejscu mundurowi ustalili, że sprawca wybił szybę, przez którą dostał się do środka, a następnie skradł biżuterię, pieniądze i alkohol. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady świadczące o tym, że włamywacz mógł odnieść obrażenia - informuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek z zespołu komunikacji społecznej KMP Włocławek.
Połamane drzewa, zerwane dachy - region po nawałnicy [ZDJĘCIA]
Niemal jednocześnie dyżurny policji został powiadomiony o agresywnym mężczyźnie, awanturującym się w szpitalu, gdzie uszkodził drzwi. - Policjanci po dotarciu na miejsce zatrzymali agresywnego pacjenta i umieścili go w policyjnym areszcie. Sprawdzili stan trzeźwości 26-latka, miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu - dodaje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek.
Kryminalni, pracując nad sprawą ustalili, że obrażenia, jakie miał zatrzymany pacjent mogły powstać w czasie włamania do domu. Zebrany przez śledczych materiał pozwolił na połączenie tych dwóch spraw i przedstawienie 26-letniemu mieszkańcowi Włocławka zarzutów włamania i uszkodzenia mienia. Za te przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 29 czerwca 2017.