Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych unikają lekcji WF-u. Ten problem dotyczy także Bydgoszczy

Katarzyna Słomska
Wyniki raportu NIK nie pozostawiają złudzeń - młodzi ludzie unikają ćwiczeń na lekcjach wychowania fizycznego. Dlaczego? Okazuje się, że nie tylko z powodu choroby, ale coraz częściej nudy na zajęciach...

Wyniki raportu NIK nie pozostawiają złudzeń - młodzi ludzie unikają ćwiczeń na lekcjach wychowania fizycznego. Dlaczego? Okazuje się, że nie tylko z powodu choroby, ale coraz częściej nudy na zajęciach...

<!** Image 3 align=none alt="Image 225660" sub="Jak wynika z raportu, niechęć uczniów do zajęć WF-u z roku na rok rośnie. Na zdjęciu - lekcja wychowania fizycznego w VII Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy Fot.: Tomasz Czachorowski">

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dotyczący uczestnictwa uczniów na lekcjach wychowania fizycznego. Wyniki okazały się niepokojące - w szkołach podstawowych ćwiczeń unika 15 procent młodych ludzi, w gimnazjach już 23 procent. Najgorzej jest jednak w szkołach ponadgimnazjalnych, jak wynika z badań, na WF nie chodzi co trzeci licealista i uczeń technikum.

„Macie piłkę, grajcie”

- To nie jest tak, że młodzież jest leniwa i dlatego nie chodzi na WF - mówi Asia, bydgoska licealistka. - Lekcje wychowania fizycznego są po prostu nieciekawe, albo dostajemy piłkę i mamy robić, co chcemy, albo idziemy na siłownię, w której jest brzydki zapach i mamy powtarzać w kółko te same ćwiczenia na atlasie - dlatego ten, kto może, bierze zwolnienie - podsumowuje licealistka.

<!** reklama>

Wyniki raportu nie zaskoczyły pracowników bydgoskiego kuratorium. - Ten proces zmniejszania się liczby uczniów ćwiczących na WF-ie trwa już, niestety, od jakiegoś czasu - mówi Krzysztof Bylicki, wizytator Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. - O ile jeszcze w szkołach podstawowych problem nie jest tak duży, to w gimnazjach, czy szkołach ponadgimnazjalnych już tak. Trzeba w tym momencie zaznaczyć, że w naszym kraju ciągle powstają nowe boiska, orliki, baseny. Nie idzie to jednak w parze z zainteresowaniem i uczestnictwem w zajęciach WF-u.

- Niestety uważam, że wina za niechęć do wychowania fizycznego leży głównie po stronie nauczycieli tego przedmiotu - powiedział „Expressowi” Wojciech Siewaszewicz, nauczyciel WF-u w VII Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy. Ja do moich uczniów podchodzę z uśmiechem, staram się, żeby lekcje były urozmaicone. WF to taki przedmiot, podczas którego uczniowie mają się zrelaksować, a nie być w restrykcyjny sposób oceniani. - W pewnym sensie winni są także rodzice, którzy wypisują dzieciom zwolnienia, ale też np. nieodpowiednie warunki do ćwiczeń (brak sal, kiepskie wyposażenie itd.) - dodaje nauczyciel. Wuefista uważa też, że nie każdy lekarz powinien mieć możliwość wypisywania zwolnień. - Spotkałem się kiedyś z sytuacją, gdy uczeń przyniósł mi kwitek od laryngologa, na którym napisane było, że dziecko nie może biegać i podskakiwać, a jedyne ćwiczenie, jakie może wykonywać to gra w pikę nożną - wspomina Wojciech Siewaszewicz.

Ważne zaangażowanie, nie wynik

Krzysztof Bylicki z bydgoskiego kuratorium podkreśla, że uczniowie z takich przedmiotów jak plastyka, muzyka i WF powinni być oceniani indywidualnie. - W wypadku tych lekcji nauczyciele mają oceniać postęp, zaangażowanie i aktywność, a nie efekt końcowy, jakim jest ilość rzutów piłką, czy czas biegu na „setkę”. Często niestety jest tak, że uczniowie z gorszymi predyspozycjami sportowymi mimo wysiłku z WF-u dostają słabą lub przeciętną ocenę, więc proszą rodziców o zwolnienie, żeby nie zaniżać sobie średniej.

- Jak najbardziej jestem za zniesieniem ocen z wychowania fizycznego - mówi Wojciech Siewaszewicz. - Można by wprowadzić jedynie takie opisowe wskazówki na koniec roku, np. „Dobrze ci idzie w siatkówce, ale musisz poprawić się z biegu”. Raport NIK zwraca też uwagę na stan zdrowia polskich uczniów. Okazuje się, że ponad 50 procent szkół nie prowadzi zajęć korekcyjnych. W parze z brakiem zainteresowania WF-em idą zniekształcenia kręgosłupa i rosnącą liczba uczniów otyłych i z nadwagą. Co piąta szkoła organizuje lekcje WF-u w warunkach, które nie gwarantują uczniom bezpieczeństwa, a 20 procent nauczycieli wychowania fizycznego nie ukończyło szkolenia z pierwszej pomocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!