https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uciekł, policja jest na tropie

Wojciech Mąka
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce wczoraj w centrum miasta. O mały włos na przejściu dla pieszych doszłoby do tragedii, ale jej sprawca, jak gdyby nigdy nic, odjechał uszkodzonym autem.

Niecodzienne zdarzenie miało miejsce wczoraj w centrum miasta. O mały włos na przejściu dla pieszych doszłoby do tragedii, ale jej sprawca, jak gdyby nigdy nic, odjechał uszkodzonym autem. <!** reklama>

Była godzina 12.40, kiedy na przyjściu dla pieszych na ul. Śniedeckich, niedaleko placu Piastowskiego, pojawiła się około pięćdziesięcioletnia kobieta. Przechodziła prawidłowo, podobnie jak prawidłowo przed przejściem zatrzymał się czarny opel. Gdy piesza była na wysokości maski auta, w jego tył wjechało granatowe audi kombi. Impet przepchnął ciężkiego opla na przejście dla pieszych, auto podcięło przechodzącą, ta padła na asfalt.

- Bardzo głośno krzyczała - opowiadają świadkowie. - Przechodnie myśleli, że to kierująca oplem ją potrąciła. W tym czasie sprawca zdarzenia wysiadł ze swojego auta i spokojnie się przyglądał&

Kierowca audi, ogolony na zero, ubrany w żółtą kurtkę dwudziestokilkuletni mężczyzna, najpierw chwilę stał, potem wsiadł do samochodu. Auto miało wyraźnie rozbity uderzeniem przód. Kierowca przesunął samochód na pobocze ulicy. W tym czasie przechodnie powiadamiali policję i karetkę pogotowia, zajmując się poszkodowaną.

- Nikt na to rozbite audi nie zwracał uwagi - opowiada świadek zajścia. - Kierowca audi mógł się przestraszyć krzyków pieszej, może myślał, że to coś poważnego. Nikt się nie spodziewał tego, że ukradkiem z tego narożnika ulicy odjedzie

Po 30 minutach od zdarzenia policjanci zobaczyli granatowe audi i jego kierowcę na zdjęciach, które dziś publikujemy. Rozpoczęto poszukiwania, ale do godziny 15 niczego one jeszcze nie dały. Później nastąpił przełom.

- Kierowca audi został ustalony - poinformowała wczoraj wieczorem Monika Chlebicz, rzecznik KWP w Bydgoszczy. - Sporządziliśmy już wstępną dokumentację zdarzenia. Ponieważ piesza nie odniosła obrażeń, zakwalifikowaliśmy je jako kolizję. Kierujący audi zostanie niebawem zatrzymany.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski