Uciekał przed policjantami z łupami skradzionymi z piwnic

<!** Image 3 align=none alt="Image 209192" sub="[Fot. policja]">

W środę, 10 kwietnia około godziny 14 policjanci z bydgoskiego oddziału prewencji patrolujący osiedle Szwederowo otrzymali od przypadkowego świadka informacje o włamywaczu.

Z relacji zgłaszającego wynikało, że z klatki schodowej bloku przy ulicy Zapolskiej wybiegł mężczyzna, który najprawdopodobniej chwile wcześniej okradł pomieszczenia gospodarcze - poinformował mł. asp. Przemysław Słomski z zespółu prasowego KWP w Bydgoszczy. <!** reklama>

Mundurowi pobiegli w kierunku, w którym oddaliła się osoba. Dobiegając do ulicy Elizy Orzeszkowej zauważyli opisywanego mężczyznę. Ten na ich widok zaczął uciekać. Po krótkim pościgu wpadł w ręce funkcjonariuszy. Podczas kontroli policjanci znaleźli przy nim między innymi sprzęt elektroniczny, narzędzia kuchenne, poduszkę, a także łom.

Przeprowadzone na miejscu czynności potwierdziły, że w bloku, z którego zatrzymany uciekał doszło do czterech włamań.

32-latek trafił za kratki policyjnego aresztu. Śledczy z bydgoskiego Szwederowa na podstawie zabezpieczonych śladów udowodnili mu cztery włamania do pomieszczeń znajdujących się na półpiętrach budynku.

Teraz kryminalni ustalają czy nie był to jego pierwszy raz, gdyż nie wykluczają, że może on mieć na swoim koncie więcej takich przestępstw. Za kradzież z włamaniem podejrzanemu może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.