Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ucieczka przed wielką wodą

sier, tvn24.pl,rmf, tvp.info
Kilka tysięcy ludzi musiano ewakuować po tym, jak w niedzielę rano Wisła przerwała wał w miejscowości Świniary w powiecie płockim.

Kilka tysięcy ludzi musiano ewakuować po tym, jak w niedzielę rano Wisła przerwała wał w miejscowości Świniary w powiecie płockim.

W wyniku kilkumetrowej wyrwy, która szybko zaczęła się poszerzać zagrożeni byli mieszkańcy 5 gmin.

- W tej chwili nie ma możliwości jej zatamowania. Jest zbyt duża. Skupiamy się na akcji ratowniczej, ewakuowaniu mieszkańców okolicznych terenów - mówił wczoraj po południu w TVN 24 rzecznik komendanta głównego PSP, Paweł Frątczak.

Helikoptery leciały po ludzi

W pierwszej kolejności podjęto decyzję o ewakuacji 4 tys. osób, w tym ponad tysiąca dzieci. Zabierane były również zwierzęta. O tym, jak szybko Wisła zalewała pobliskie tereny, świadczy fakt, że wielu ludzi nie zdążyło opuścić swoich domów - musiano ewakuować ich helikopterami.

<!** reklama>Rozlewająca się przez wyrwę woda zagrażała również miejscowościom położonym nieco dalej od Świniar oraz lewobrzeżnej części Płocka - Radziwie. By je uchronić, budowano wczoraj wały z piasku. Czarny scenariusz zakładał, że jeśli nie uda się zatrzymać wody, ewakuować trzeba będzie około 10 tysięcy mieszkańców z okolicy Świniar. Do akcji ratowniczej zostało skierowanych 5 helikopterów oraz 100 żołnierzy, którzy wspólnie z innymi służbami pomagali mieszkańcom. Przerwanie wału spowodowało obniżenie się wody we Włocławku oraz opóźniło nadejście fali kulminacyjnej do miasta.

Miało nie być powtórki

Dramat przeżywają również mieszkańcy osiedla Kozanów we Wrocławiu, które bardzo ucierpiało podczas powodzi w 1997 roku. W sobotę po południu woda przerwała umocnienia, które mieszkańcy budowali od kilku dni. Z rozlewającą się wodą walczyli strażacy, oddział 800 żołnierzy i mieszkańcy, którzy licznie się stawili, żeby bronić swoich domów - informowała TVN 24. Wysoki poziom wody w Ślęzy spowodowany był cofką z Odry. Hydrolodzy oceniali wcześniej, że wbicie Odry w Ślęzę nie będzie tak silne. Mieszkańcy, których zapewniano, że nie będzie powtórki z 1997 roku, nie ukrywali rozgoryczenia.

- Ta barykada była robiona tylko po to, żeby nas uspokoić. Mówiono że nic się nie stanie, że to tylko prewencyjnie, a było inaczej - mówił jeden z mieszkańców. Ostatecznie zalanych zostało kilkanaście budynków wielorodzinnych. W większości były to niegroźne podtopienia. Jedynie w pięciu blokach woda podeszła na wysokość jednego metra.

Z wielką wodą zmaga się również gmina Wilków na Lubelszczyźnie, którą Wisła zalała w piątek. Pod wodą znalazło się ponad 90 procent powierzchni gminy, a rozlewisko wciąż się powiększa. - To jest hekatomba, która spotkała gminę. Nie ma miejsc pracy - czyli upraw. Nie ma infrastruktury. Nie ma oświaty. Bez specjalnej pomocy rządowej my po prostu nie istniejemy, nie ma nas - mówił radiu RMF FM wójt Grzegorz Tarasiński.

Bez wielkiego deszczu

Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie musimy obawiać się, że w najbliższym czasie Polskę nawiedzą poważne opady. Pod koniec tygodnia spodziewany jest wprawdzie deszcz, ale z pewnością nie będzie na tyle duży, by ponownie zagrozić Polsce. Problem w tym, że woda nie ma już gdzie wsiąkać, stąd deszcz może utrudnić akcję ratunkową w zalanych rejonach.(sier, tvn24.pl,rmf, tvp.info)

Wojsko pomaga

  • Do wczoraj ok. 4000 żołnierzy zaangażowane było w akcje przeciwpowodziowe na terenie całego kraju. Do ewakuacji ludności wykorzystywano 31 pływających transporterów samobieżnych PTS, 45 łodzi saperskich i 256 pojazdów terenowych, oraz specjalistyczny sprzęt, m.in.: pompy, agregaty prądotwórcze, cysterny do wody pitnej. W akcji brało udział również 16 śmigłowców, które pomagały w umacnianiu wałów przeciwpowodziowych i ewakuacji ludności w najbardziej zagrożonych rejonach.(www.sgwp.wp.mil.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!