Na każdą sesję nakielscy radni przychodzą z grubymi plikami materiałów. Podczas październikowej padł chyba pod tym względem rekord.
<!** Image 2 align=right alt="Image 138416" sub="Na każdą sesję radni przychodzą z wieloma wydrukowanymi materiałami...">- Sama informacja o realizacji zadań oświatowych liczyła 20 kart wydruku, o bezrobociu kolejne 14, o stanie bezpieczeństwa 5, projekty uchwał dobrze ponad 20, a było jeszcze sprawozdanie Straży Miejskiej, statuty dwudziestu sołectw... - wylicza jeden z radnych. Takiej ilości materiałów nie trzeba wprawdzie przygotować przed każdą sesją, ale nawet jeśli jest ich mniej, to wszystkie trzeba wydrukować i dostarczyć radnym. Zabiera to sporo czasu pracownikowi gminy przygotowującemu materiały, trochę też musi kosztować.
- Zapisanie takich materiałów na płycie to wydatek 80-90 groszy, a ich druk jest na pewno znacznie droższy. Nie można oczywiście mówić o wielkich oszczędnościach przy okazji jednej sesji, ale podczas kadencji na pewno one będą - uważa radny.
<!** reklama>- Rozmawialiśmy już o tym i padła nawet propozycja, aby te materiały dostarczać na płycie CD lub pocztą elektroniczną - mówi radny Bolesław Kalisz.
<!** Image 3 align=left alt="Image 138416" sub="...ale radny Grzegorz Nadolny idzie z duchem czasu i od dawna korzysta z laptopa / Fot. Paweł Antonkiewicz">Na takie rozwiązanie zdecydowała się już Bydgoszcz, która dla swoich radnych kupiła laptopy. Część materiałów na płytach CD zamiast drukowanych dostają już radni powiatowi. - Też mamy dość tej sterty papierów i myślimy o zmianie sposobu dostarczania materiałów dla radnych - mówi Andrzej Jedynak, przewodniczący Rady Miasta i Gminy w Nakle. - W tej kadencji na pewno nie kupimy radnym laptopów, bo nas na to nie stać. Wszyscy rajcy jednak, którzy będą zainteresowani otrzymywaniem materiałów w formie elektronicznej, od stycznia dostaną je albo na płycie CD, albo za pośrednictwem poczty mailowej.
Korzyści z takiego rozwiązania dostrzegają też władze gminy. - Zapis materiałów w wersji elektronicznej odciąży naszych pracowników, zajmujących się obecnie ich przygotowaniem - mówi Andrzej Krupiński, zastępca burmistrza.
- Podoba mi się pomysł otrzymywania materiałów w takiej formie i jestem na to gotowa - mówi radna Halina Mnichowska. Na tak są także radni: Jan Grabarski, Bolesław Kalisz, Grzegorz Nadolny i Jan Światłowski.
