Zapłodnienie in vitro, klonowanie, tworzenie hybryd, rozwój transplantologii - w świecie naukowym prorokuje się, że niebawem ludzkość stworzy nowe gatunki zwierząt. Istnienie więc pradawnych egipskich bóstw (np. Thotha, boga mądrości o głowie ibisa lub pawiana) oraz mitologicznych stworów, m.in. Pegaza (konia ze skrzydłami) i jego matki Meduzy (Gorgona z wężami na głowie) może stać się faktem.
[break]
Okazuje się, że natura potrafi zaskakiwać. Nierzadko przecież rodzą się nietypowe dzieci, np. bliźnięta syjamskie, zwierzęta pozbawione pigmentu (np. pawie albinosy), zwierzęta pozbawione włosów...
- Urodziło się nam mufloniątko bez sierści - mówi Tamara Samsonowicz, kierownik ogrodu zoologicznego w Myślęcinku. - Niestety, była to wada genetyczna.
Maluch nie przeżył, ale udała się ta sztuka pewnemu dziwnemu ptakowi. Otóż, w wolierze kaczek edredon skrzyżował się z oharem.
- Kaczki te są systematycznie odległe - wyjaśnia Tamara Samsonowicz. - Nigdy się nie krzyżują. Pisklę, które się wykluło było wielkości edredona o ubarwieniu ohara.
Kilka lat temu zoo zakupiło dwa samce szopów - tak przynajmniej wynikało z dokumentów. Opiekunowie tych zwierząt byli bardzo zdziwieni, kiedy na wybiegu pojawiły się malutkie szopy. Wielkie zainteresowanie budzi półdziki kot. - Urodził się w stajence owiec wrzosówek - mówi Tamara Samsonowicz - i poczuł, że jest barankiem. Nadal tam mieszka, czasami dla zabawy jeździ na tryku, śpi przytulając się do owiec.
W stadzie „wrzosówek” jest kilka tegorocznych młodych, żadne jednak nie urodziło się w okresie świąt wielkanocnych. - Niestety, nie jest to możliwe, ponieważ młode przychodzą na świat w styczniu i lutym - twierdzi dr Agnieszka Frankowska z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. - Wielkanocne baranki są już mocno podrośnięte.
Agnieszka Frankowska dodaje, że u owiec rzadko zdarzają się nietypowe urodziny. - Zwykle stwierdzałam nieprawidłowe ułożenie płodu. Wystarczyło tylko je poprawić, aby poród odbył się bez przeszkód
- mówi.
W naturze nierzadko występuje zjawisko narodzin na życzenie. Nie trzeba wyjeżdżać do Australii i szukać kangurów, żeby się o tym przekonać. Wystarczy przyjrzeć się zwierzętom żyjącym bardzo blisko ludzi.
- Ciąża u samicy szczura trwa 21 dni - wyjaśnia Agnieszka Siejka z zakładu fizjologii zwierząt UMK w Toruniu. - W sytuacjach stresowych samica może przyspieszyć lub opóźnić poród.
W uniwersyteckim laboratorium zawsze panują stałe warunki: ta sama temperatura, wilgotność, oświetlenie. Mimo to... - Zdarza się, że z nieznanych nam powodów samice hormonalnie wstrzymują rozwój zarodka - zdradza Agnieszka Siejka. - Najpierw rodzi się kilka młodych, a kiedy zostaną odchowane na świat przychodzą kolejne.
W warunkach laboratoryjnych samce i samice trzymane są oddzielnie. Nie ma więc możliwości niekontrolowanego ponownego zapłodnienia. Jest ono możliwe tylko na wolności.